PBG, Hydrobudowa Polska i Aprivia zdecydowały się na złożenie wniosków o ogłoszenie upadłości układowej. Jak czytamy w komunikacie, decyzja ma na celu ochronę interesów wierzycieli, pracowników, oraz akcjonariuszy spółki, a także umożliwienie prowadzenia dalszej działalności operacyjnej. Natomiast powodem podjęcia uchwały o złożeniu wniosku upadłościowego są problemy z regulowaniem bieżących zobowiązań i pogarszająca się sytuacja płynnościowa spółek. Potwierdza to wcześniejsze doniesienia o krytycznej sytuacji płynnościowej w grupie PBG.
Wśród przyczyn tego desperackiego kroku wymieniane są przeciągające się negocjacje z bankami w sprawie finansowania pomostowego.
– Wprawdzie w dniu 1 czerwca 2012 roku banki mające udzielić finansowania pomostowego podjęły pozytywne decyzje kredytowe, to jednak określone w nich zostały warunki, których spełnienie leży w gestii zewnętrznych instytucji finansowych i w czasie, który nie daje możliwości zabezpieczenia spłaty bieżących zobowiązań oraz prawidłowej realizacji kontraktów. Ponadto, w ocenie spółek, zaproponowane w umowie w sprawie czasowego i warunkowego powstrzymania się od egzekwowania zobowiązań z dnia 14 maja 2012 roku warunki udzielonych zabezpieczeń majątkowych przy braku zapewnienia kompleksowego finansowania oraz jego restrukturyzacji nie pozwalałyby na równe traktowanie wszystkich wierzycieli. Jedną z konsekwencji impasu w rozmowach z bankami oraz nieustanowienia przez grupę PBG uzgodnionych ww. umową zabezpieczeń, z powodów, o których mowa powyżej, było zatrzymanie na rachunkach technicznych banków środków pieniężnych spółek z grupy PBG w tym PBG, Hydrobudowa Polska oraz Aprivia, co praktycznie uniemożliwiło realizację przez spółki z grupy PBG kontraktów i prowadzenie bieżącej działalności. – czytamy w komunikacie PBG. >> Całą treść znajdziesz tutaj.
Podjęte działania mają na celu zrestrukturyzowanie zadłużenia finansowego spółek. We wniosku o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu emitenci zamierzają przedstawić dwa warianty propozycji układowych, które obejmują m.in. spłatę wierzycieli w ratach, redukcję części zadłużenia oraz konwersję wierzytelności na akcje.
>> W ubiegłym tygodniu agencja ratingowa pogorszyła długoterminową ocenę kredytową PBG. >> Rating PBG obniżony do poziomu Częściowej Upadłości przez S&P.
Dla PBG celem wariantu A jest spłata wierzytelności w kwocie do 100 tys. zł (bez odsetek od kwoty należności głównej) w wysokości 100 proc., w kwocie przekraczającej 100 tys. zł i nie większej niż 1 mln zł w wysokości 80 proc. oraz powyżej 1 mln zł w wysokości 69 proc. Natomiast celem wariantu B jest zaspokojenie wierzycieli według wariantu A z uzupełnieniem zamiany długu na kapitał dla wierzytelności powyżej 1mln zł o akcje spółki po cenie 40 zł za sztukę do wartości 12 prc. wykazanego zadłużenia. Konwersja zadłużenia na akcje nastąpi w ciągu roku od dnia uprawomocnienia się postanowienia o zatwierdzeniu układu. Podobną restrukturyzację zadłużenia założono w Hydrobudowie. Różnica polega na tym, że w kwocie wierzytelności przekraczającej 1 mln zł będzie to redukcja na poziomie 44 proc. i pozostałe dwie kwoty progowe to odpowiednio do 10 tys. zł, a druga od 10 tys. do 100 tys. Tutaj celem wariantu B jest zaspokojenie wierzycieli według wariantu A z uzupełnieniem zamiany długu na kapitał dla wierzytelności powyżej 1mln zł o akcje spółki po cenie 1 zł za walor do wartości 5 proc. wykazanego zadłużenia.
Napiętą sytuację finansową w Hydrobudowie wskazywał od bardzo dawna niski rating Altmana, który od trzech kwartałów wynosi B+ i po wynikach I kwartału ponownie spadł do B. Jej strata w tym okresie przekroczyła 25 mln zł, straszą też ujemne przepływy z działalności operacyjnej w wysokości 179 mln zł. >> Zobacz szczegółową analizę wyników kwartalnych Hydrobudowy.
Natomiast w I kwartale 2012 roku PBG zanotowało stratę netto w wysokości 60 mln zł i ujemne przepływy operacyjne w kwocie -445 mln zł. Tu rating Altmana jest na poziomie B+. >> Tutaj znajdziesz analizę wyników kwartalnych PBG.
Rynek panicznie zareagował na doniesienia z budowlanej spółki. Momentalnie kurs znalazł się na widłach, a kurs TKO wskazywał nawet możliwość 89-proc. przeceny. Od mocnej przeceny nie ustrzegło się PBG, którego kurs także wylądował na widłach, a TKO wskazywał ponad 50-proc. spadek. Od tamtego czasu notowania nadal nie ruszyły, a kursy znajdują się w fazie równoważenia.
>> StockWatch.pl niedawno przebadał stan spółek budowlanych po wynikach za I kwartał i zaktualizował ich ratingi metodą E.Altmana. Zobacz efekty: >> Spadły ratingi siedmiu spółek budowlanych, trzy poważnie zagrożone.