Fot. Pexels
Artykuł sponsorowany
Wakacje w Szwajcarii a koronawirus
Mimo iż podróże są teraz na cenzurowanym, można spożytkować ten czas, by zaplanować przyszłe wojaże. Jeśli ktoś mimo wszystko zdecyduje się na wyjazd do Szwajcarii w tym sezonie, warto czujnie obserwować komunikaty. Na chwilę obecną (początek grudnia) obowiązkowa jest 10-dniowa kwarantanna, jeśli turysta przyjeżdża z kraju będącego na szwajcarskiej liście państw i regionów wysokiego ryzyka.
Jeśli możemy zachować odpowiedni dystans, na świeżym powietrzu nie trzeba zasłaniać ust i nosa, co jest dobrą nowiną dla tych, którzy zamierzają spędzać swoje wakacje w Szwajcarii właśnie na aktywnościach fizycznych na dworze. A trzeba przyznać, że w tym zakresie, kraj ten ma do zaoferowania naprawdę dużo.
Na narty do Szwajcarii
Amatorzy jazdy na nartach i snowboardzie mają w Szwajcarii do dyspozycji dziesiątki ośrodków, a wśród nich słynny resort zimowy Cztery Doliny, który uznaje się za trzeci w Europie, jeśli chodzi o ilość tras (aż 412 km!). W szczycie sezonu 2019/2020 skipass kosztował tu 373 franki szwajcarskie za sześć dni, a w tym roku karnety są o kilkanaście CHF tańsze. W zależności od kursu franka szwajcarskiego taka przyjemność kosztuje więc około 1500 złotych.
Spacerem przez szwajcarskie góry
Szwajcarska infrastruktura turystyczna to nie tylko świetne stoki – mówi się, że ten górski kraj ma najgęstszą sieć szlaków pieszych na całym świecie. Można tu znaleźć wiele tras, które będą odpowiednie również dla mniej zaawansowanych piechurów czy dla rodzin z dziećmi. Wiele jest też szlaków przeznaczonych dla osób, które chcą przemierzać je na rakietach śnieżnych lub biegówkach – na narciarzy biegowych czeka w Szwajcarii aż 5 000 km tras.
Sporty zimowe w Szwajcarii
Świetną rozrywką będzie również jazda na łyżwach na naturalnych lodowiskach, czyli zamarzniętych jeziorach. Oprócz nich mnóstwo jest sztucznych ślizgawek, nierzadko położonych w otoczeniu lasów i pięknych górskich widoków.
Sportem, którego niewielu próbuje, a który może dostarczyć mnóstwo radości, są… sanki. W Szwajcarii tory saneczkowe znajdziemy w wielu miejscach, a niektóre z nich są naprawdę imponujące. Najdłuższe mają nawet 10 km! Takie długie zjazdy, które mogą trwać powyżej godziny, można sobie urozmaicić, zatrzymując się po drodze na wypicie grzańca czy gorącej czekolady.
Jak obniżyć koszty ferii w Szwajcarii?
Jeśli zamarzy nam się wyjazd do Szwajcarii, czy to w tym, czy w przyszłym roku, nie możemy zapomnieć o wymianie polskich złotych na franki szwajcarskie. Jako że wakacje w tym kraju nie należą do najtańszych, warto postarać się, by wymiana waluty była jak najkorzystniejsza. Na stronie https://www.walutomat.pl/kursy-walut/chf-pln/ można na bieżąco sprawdzać, jaka jest cena franka lub ustawić alert walutowy, który poinformuje nas, kiedy kurs CHF osiągnie pożądany przez nas poziom. Wymiana waluty w serwisie Walutomat pozwoli zaoszczędzić podczas wakacji, bo jest tańsza niż w bankach czy stacjonarnych kantorach.
Na koniec warto zaznaczyć, że zaplanowanie wyjazdu w szybko zmieniających się warunkach jest trudne, ale jeszcze gorsza jest sytuacja, w której z powodu pandemii mamy trudności z powrotem do domu. Sama wymiana CHF w sytuacji awaryjnej nie będzie stanowić problemu, ponieważ serwisy takie jak Walutomat działają 24h na dobę, 7 dni w tygodniu, ale o pełne konto musimy zadbać przed wakacjami. Wyjeżdżając, warto finansowo przygotować się na wszelkie scenariusze i mieć wystarczająco dużo pieniędzy na nieprzewidziany, droższy powrót z wakacji. Dzięki takiemu zabezpieczeniu łatwiej będzie rozluźnić się na urlopie.
