
(Fot. 11 bit studios)
W samym II kwartale 2021 r. spółka wygenerowała 21 mln zł przychodów ze sprzedaży (wzrost r/r o 6,2 proc.). Tu warto dodać, że sprzedaż gier własnych i z wydawnictwa wspierana była przez cykliczne akcje promocyjne na najważniejszych platformach sprzedażowych. Na poziomie netto 11 bit studio wypracowało 9,7 mln zł zysku (-7,2 proc. r/r), a EBIT urósł r/r o 21 proc. do 11,1 mln zł EBIT.
Nasz budżet na ten okres był daleko ostrożniejszy – przyznaje Przemysław Marszał, prezes 11 bit studios. Przypomina też, że na wyniki negatywny wpływ miała niegotówkowa rezerwa utworzona w związku z funkcjonującym w spółce programem motywacyjnym na lata 2021-2025. W skali półrocza wyniosła ponad 1,94 mln zł.
– Szczególnie zadowoleni jesteśmy ze sprzedaży „Frostpunka” i płatnych dodatków do tej produkcji wydawanych w ramach season pass – mówi Przemysław Marszał, prezes 11 bit studios.
Jak dodaje prezes, łączne przychody z Frostpunka (całego IP), do końca czerwca 2021 roku, czyli w nieco ponad trzy lata od premiery, sięgały już blisko 140 mln zł. Znaczącym uzupełnieniem wyników 11 bit studios już były tytuły z wydawnictwa, czyli przede wszystkim „Moonlighter” i „Children of Morta”. Przychody ze sprzedaży obu pozycji w pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku odpowiadały za 27 proc. przychodów spółki ogółem.
– Do końca czerwca 2021 roku łączne przychody ze sprzedaży Frostpunka na wszystkich platformach i płatnych dodatków do tego tytułu wyniosły przeszło 140 mln zł. Natomiast sprzedaż gry Moonlighter zbliża się do 2 mln kopii. Jeżeli chodzi o Children of Morta – jej producent Dead Mage pracuje nad dalszą rozbudową tytułu, w tym o tryb pozwalający na rozgrywkę wieloosobową (co-op). Pozytywnie do wyników spółki w 2Q’21 w dalszym ciągu kontrybuowała też gra This War of Mine (łączne przychody ze sprzedaży gry od premiery zbliżyły się już do 120 mln zł) – komentuje Krzysztof Tkocz, analityk DM BDM.
W minionym okresie 11 bit studios zwiększyło stan konta, czyli pozycję gotówka i jej ekwiwalenty, instrumenty finansowe o bezpiecznym profilu i należności handlowe.
– W sumie, na koniec czerwca 2021 roku, mimo rosnących nakładów inwestycyjnych, ich wartość wynosiła już 114,56 mln zł, czyli była zauważalnie większa niż na koniec 2020 roku i najwyższa w historii Spółki – wskazuje Marszał.
Jak zaznacza spółka, obecnie trzy wewnętrzne zespoły deweloperskie pracują nad grami o łącznym budżecie produkcyjnym na poziomie 110 mln zł.
– Dynamicznie rozwijający się pion wydawniczy do końca 2023 roku zamierza wydać w nowe rojekty kolejne 50 mln zł, oprócz 30 mln zł przeznaczonych na projekty, które już ma w portfelu – mówi Marszał.
Spółka prowadzi też zaawansowane prace nad stworzeniem grupy kapitałowej.
– Mamy nadzieję, że już niedługo będziemy mogli pochwalić się informacjami na ten temat – wskazuje prezes.
11 bit studios to producent gier na platformy stacjonarne i mobilne. Spółka przeniosła się z NewConnect na rynek główny GPW w grudniu 2015 r. W czwartek na zamknięciu sesji za jeden walor studia płacono 446 zł.