
(Fot. 11 bit studios/fb)
Jak zaznacza 11 bit studios, wynik netto byłby jeszcze lepszy, gdyby nie niegotówkowe rezerwy (8,1 mln zł w ub.r.) tworzone w związku z funkcjonującym w spółce programem motywacyjnym na lata 2017-2019. Z drugiej strony, pozytywnie na poziom zysku wpłynęły dwie ulgi podatkowe o łącznej wartości ok. 2,9 mln zł. Tylko dzięki IP Box efektywna stopa podatkowa 11 bit studios wyniosła w 2019 r. 13,26 proc. w porównaniu z 21,94 proc. rok wcześniej.
– Głównymi czynnikami mającymi wpływ na przychody 11 bit studios w 2019 roku były dobra sprzedaż gier: „Frostpunk” i Moonlighter” (tytuł z wydawnictwa), które swoje debiuty rynkowe miały w II kwartale 2018 roku, premiera gry „Children Of Morta” oraz utrzymująca się na satysfakcjonującym poziomie sprzedaż gry „This War of Mine”, mimo że od jej wydania, w wersji na komputery PC, minęło już przeszło pięć lat – czytamy w raporcie.

Źródło: Sprawozdanie finansowe spółki.
Warszawskie studio znacząco zwiększyło stan knota. Na koniec grudnia aktywa finansowe spółki, czyli gotówka, lokaty bankowe i należności handlowe, opiewały na prawie 100 mln zł. W ujęciu r/r to wzrost o ponad 40 proc.
Spółka pracuje obecnie nad trzema nowymi grami własnymi, w tym nad Projektem 8, które to gry trafią do sprzedaży w kolejnych latach.
– Znacznie przybliża nas to do realizacji głównego celu naszej średnioterminowej strategii, czyli premiery jednej własnej gry co 12-18 miesięcy. W przeszłości, nasze premiery dzieliły 3-4-letnie przerwy – mówi Grzegorz Miechowski, prezes 11 bit studios.
Spółka chce rozwijać też wydawnictwo 11 bit publishing, które w 2019 roku odpowiadało za ok. 40 proc. przychodów. Obecnie w portfelu wydawniczym spółka ma trzy nowe tytuły.
– Budżet każdego z nich, a zatem i potencjał komercyjny, jest istotnie większy niż produkcji, które wypuściliśmy na rynek do tej pory. To nie zaspokaja naszych ambicji jeśli chodzi o rozwój wydawnictwa, które po sukcesach „Moonlightera” i „Children of Morta” mocno złapało wiatr w żagle i przymierza się do projektów, które jeszcze do niedawna wydawały się być całkowicie poza naszym zasięgiem – dodaje prezes Miechowski.
11 bit studios zamierza też zwiększać zatrudnienie. Do końca 2020 roku liczba pracowników ma wzrosnąć do 190-200. Nowe biuro, do którego niedawno przeniosła się spółka, może pomieścić przeszło 300 osób.
11 bit studios to producent gier na platformy stacjonarne i mobilne. Spółka przeniosła się z NewConnect na rynek główny GPW w grudniu 2015 r. W środę na zamknięciu sesji kurs akcji spółki rośnie o 1,68 proc. do 363 zł.