Jeszcze w tym sezonie wyników na rynek trafi pokaźna pula sprawozdań. Pierwsza fala spodziewana jest w piątek 20 marca i wyrzuci w ESPI i EBI w sumie 176 raportów. Druga będzie miała miejsce w poniedziałek 23 marca – 122 sprawozdania. W potoku liczb i tabelek warto zwrócić szczególną uwagę na raporty prezentowane przez gorące ostatnio spółki.
Już we wtorek poznamy raport Ursusa. Akcje producenta ciągników rolniczych zyskały na przestrzeni ostatniego miesiąca ponad 15 proc. Ursus wcześniej dawał do zrozumienia, że lepszych wyników spodziewa się w III i IV kwartale w związku z uruchomieniem kontraktu w Etiopii i większym zatowarowaniem na rynku krajowym. Umowa eksportowa przewiduje dostarczenie w sumie 3 tys. ciągników. Wartość zamówienia opiewa na 90 mln USD. Miesiąc temu spółka otrzymała kolejną ratę płatności tytułem realizacji etiopskiego kontraktu.
Także we wtorek przekonamy się czy Bytom pokaże wyniki skrojone na miarę ostatnich wzrostów notowań. Akcje spółki załapały się na kolejną już hossę w sektorze modowym. W tym roku notowania Bytomia zyskały ponad 45 proc. Niedawno analitycy DM BPS podtrzymali rekomendację kupuj dla spółki i podnieśli cenę docelową z 1,61 zł do 1,68 zł.
– Nasze szacunki na IV kwartał 2014 r. mówią o 30,8 mln zł przychodów, które zostały wypracowanie na 53,9 proc. marży handlowej. Na niższych poziomach również spodziewamy się znaczącej poprawy wyników. Kalkulujemy, iż po odliczeniu kosztów działalności w IV kwartale na poziomie operacyjnym spółka pokaże zysk rzędu 3,2 mln zł, który będzie o 200 proc. wyższy od wartości zaprezentowanej rok wcześniej (1,1 mln zł). Na poziomie netto kalkulujemy, iż zysk wyniesie ok 2,7 mln zł vs. 2 mln zł rok wcześniej. W zawiązku z tym w całym 2014 przychody wyniosą 103,6 mln zł (+21,5 proc. r/r) a marża handlowa ukształtuje się na poziomie 51,6 proc. (+1 p.p. r/r). Obniżka kosztów spółki wraz z dużym poziomem dźwigni operacyjnej i sprawi, iż na EBIT wyniesie 6,4 mln zł (+400 proc. r/r) względem 1,3 mln zł rok wcześniej. Na poziomie netto zysk wyniesie 5,3 mln zł względem 1,0 mln zł zysku rok wcześniej (+428 proc. r/r). – prognozuje Marcin Stebakow, analityk DM BPS.
Pierwsze Ursusy wyjeżdżają na pola Etiopii. (Fot. facebook.com/URSUS)
W najbliższy czwartek poznamy urobek Bogdanki. Niedawno zarząd lubelskiej kopalni dał do zrozumienia, że spółka będzie musiała dostosować tegoroczną produkcję węgla do popytu na rynku. Bogdanka zakłada, że wydobycie będzie wyższe r/r., ale niższe od zdolności produkcyjnych kopalni i może wynieść poniżej 10 mln ton. Na ostatnich kilku sesjach akcje spółki straciły na wartości około 15 proc. Zaraz potem analitycy Erste obniżyli rekomendację dla Bogdanki do trzymaj z akumuluj i cenę docelową do 88,70 zł ze 125,60 zł. Natomiast Societe Generale przyciął cenę docelową do 104 zł ze 131 zł i utrzymał zalecenie kupuj. Z kolei analitycy Citi podnieśli rekomendację z neutralnie do kupuj z wyceną 103 zł za akcję. W ocenie tego biura obecna wycena Bogdanki już odzwierciedla trudne otoczenie rynkowe w kolejnych 6-12 miesiącach, a agresywna polityka sprzedażowa Kompanii Węglowej, która negatywnie przekłada się na ceny węgla, nie będzie trwała wiecznie. Citigroup przewiduje, że Bogdanka ogłosi pewne inicjatywy kosztowe, może zredukować wydatki inwestycyjne.
>> W serwisie z dnia na dzień przybywa szczegółowych omówień raportów za IV kwartał>> Aktualną listę analiz przygotowanych przez analityków StockWatch.pl znajdziesz tutaj
Dzień po Bogdance swój raport przedstawi inny reprezentant blue chipów – Asseco Poland. Analitycy liczą na utrzymanie pozytywnych tendencji u branżowego lidera. DM mBanku prognozuje na IV kwartał zysk EBITDA dla grupy Asseco na poziomie 254 mln zł, co daje 32-proc. wzrost w ujęciu r/r. Maklerzy argumentują swoją prognozę wzrostem sprzedaży Sapiens International i Magic Software z grupy Formula oraz z poprawą rentowności spółki matki, dzięki zakładanej zmianie podejścia do kluczowych kontraktów, w tym obniżki koszów w kontrakcie realizowanym dla ZUS. W tym roku akcje Asseco Poland zyskały ponad 12 proc., co sytuuje je wśród liderów indeksu WIG20. Nie bez znaczenia są tu oczekiwania solidnej dywidendy. Analitycy spodziewają się, że Asseco Poland z zysku za 2014 r. może wypłacić dywidendę w wysokości 2,80 zł na akcję. Daje to stopę na poziomie około 4,9 proc.
(Fot. KGHM)
Emocje wynikowe gwarantowane są także w przyszłym tygodniu. Kolejny poniedziałek będzie stał pod znakiem prezentacji raportu KGHM. Ankietowani przez PAP analitycy prognozują, że w 2014 roku zysk netto miedziowego kombinatu spadł w ujęciu r/r o 17,8 proc. do 2,49 mld zł. Natomiast przychody miałyby się obniżyć o 13 proc. do 20,99 mld zł. Konsensus na ten rok to odpowiednio 2,36 mld zł (-5,4 proc.) i 21,4 mld zł (+2,1 proc.). Niemniej w tym roku akcje KGHM są na kilkuprocentowym plusie.
Ciekawie zapowiadają się także wyniki mniejszych spółek. Hitem ostatnich tygodni jest Redan, którego wartość w niespełna trzy tygodnie podskoczyła o ponad 70 proc. W raporcie datowanym na 18 lutego, eksperci DM BPS wycenili jedną akcję Redanu na 6,56 zł (zalecenie kupuj). Niedawno też analitycy Millenium DM wypuścili rekomendację akumuluj z ceną docelową na poziomie 4,50 zł.
– Pomimo szacowanego wzrostu EBIT w 2014 r. do 12,7 mln zł (+165 proc. r/r), wynik netto Redanu był w okolicach zera (przez różnice kursowe). Na najbliższe 2 lata oczekujemy wzrostu EBIT w sumie o 65 proc. Będzie to możliwe dzięki szybkiemu wzrostowi Textilmarketu oraz odbiciu wyników w części modowej (ale to dopiero w 2016 r.). Zysk netto dla akcjonariuszy Redanu powinien wynieść 4,5 mln zł w tym roku oraz 8,8 mln zł w roku 2016. C/Z na ten rok na poziomie 30,2x nie jest już zachęcający, jednak zyski powinny dynamicznie rosnąć w kolejnych latach. Pomimo ostatnich wzrostów widzimy cały czas pewien potencjał do wzrostu kursu akcji Redanu. – czytamy w raporcie Millennium DM.
Redan pokaże raport 19 marca, a następnego dnia na rynku zacznie się raportowe szaleństwo. Na 20 marca przewidziano publikację aż 176 raportów. W tym zestawie z pewnością pojawi się grono spółek dynamicznie poprawiających wyniki. Jednym z typów maklerów jest Instal Kraków. Analitycy DM BDM spodziewają się, że w IV kwartale 2014 roku zysk netto budowlanej spółki wzrósł o 190 proc, r/r do 2,8 mln zł, a zysk EBIT o 2,3 proc. do 3,7 mln zł. To samo biuro przypisuje jeszcze dynamiczniejszy wzrost spółce Paged. W tym wypadku prognozowany wzrost zysku netto to ponad 600 proc. do 15,4 mln zł, a EBIT o 109 proc. do 25,2 mln zł.
Powyżej stopy zwrotu z akcji ośmiu omawianych spółek na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy.
