W środę akcje Hawe szarpnęły w górę, a pretekstem okazała się wysoka rekomendacja z DI Investors. Analitycy tego biura rozpoczęli wydawanie raportów dla telekomu od zalecenia kupuj z ceną docelową 4,52 zł. Rekomendacje przygotowano przy cenie 2,95 zł.
Biuro uważa, że kluczowym wyzwaniem stojącym przed spółką jest wykorzystanie potencjału wzrostu, zarówno masy jak i jakości zysków, związanego z zagranicznymi kontraktami typu IRU, czyli umowami dzierżawy infrastruktury teletechnicznej, w których około 80 proc. przychodów wpłacanych jest z góry w momencie zawarcia umowy. W tym celu Hawe realizuje inwestycję spinającą jej infrastrukturę na osi wschód-zachód pomiędzy Sochaczewem a Białą Podlaską.>> W serwisie znajdziesz komplet aktualnych informacji na temat finansowej kondycji Hawe
– Informacja o osiągnięciu tego istotnego kamienia milowego powinna być, naszym zdaniem, katalizatorem wzrostu wartości akcji. W naszym modelu zakładamy finalizację tej inwestycji na połowę 2014 r., pozwalającą na 25 proc. udział IRU w nowych kontraktach już w tym roku. W efekcie oczekujemy, że w 2014 Hawe osiągnie 107 mln zł EBITDA (+40 proc. r/r), co przełoży się na 64 mln zł przepływów operacyjnych (+43 proc. r/r). Przy 2014E EV/CFO na poziomie 6,4x uważamy wycenę Hawe za atrakcyjną. – czytamy w raporcie biura.
Prognoza analityków zakłada wypracowanie przez Hawe w tym roku 276 mln zł przychodów, 107,3 mln zł zysku EBITDA i 80,1 mln zł czystego zarobku. W kolejnym roku miałoby wyglądać to następująco: 269,9 mln zł, 99,3 mln zł i 76,8 mln zł. Ubiegły rok Hawe zakończyło ze sprzedażą na poziomie 175 mln zł i zyskami w wysokości 76,9 mln zł i 51,1 mln zł.
Rok 2013 był dla Hawe najlepszy w historii. Na niedawnym czacie inwestorskim w StockWatch.pl prezes spółki Krzysztof Witoń powiedział, że również 2014 r. pod wieloma względami powinien być rekordowy.
>> Przebieg całego spotkania on-line z Krzysztofem Witoniem, prezesem Hawe >> znajdziesz na specjalnej stronie czatu w serwisie StockWatch.pl
Na środkowej sesji akcje spółki zyskały prawie 9 proc., a dzisiaj dokładają do tego kolejny 1 proc. Notowania Hawe próbują odbijać od połowy maja po osiągnięciu tegorocznego dołka. W niespełna trzy tygodnie zyskały na wartości 18 proc., a wcześniej od początku roku straciły ponad 20 proc.