sxlfiaxu
Advertisement
PARTNER SERWISU
tliojsrc

Te trzy spółki rozczarowały, ale walczą o powrót do formy

Omawiane walory: , , ,

O tym że rynek bywa nieobliczalny przekonali się akcjonariusze CEDC. Ale nie jest to jedyna wpadka zaliczona ostatnio na rynku. Okazuje się, że porażające informacje ze spółek giełdowych nie są niczym niecodziennym. Sprawdziliśmy jak po ostatnich wpadkach wygląda sytuacja DSS, PEP i Internet Group.

W środę CEDC zszokował rynek informacją o gigantycznych stratach za 2011 r. Producent i dystrybutor alkoholi kończy ubiegły rok z blisko 1,3 mld USD straty netto. Inwestorzy po zapoznaniu się z rozmiarami porażki rzucili się w popłochu do wyprzedaży akcji. Silny spadek kursu sprawił, że w jednej chwili optymistyczne sygnały płynące z analizy technicznej stały się nieaktualne.

Przypadek CEDC, choć dość drastyczny, nie jest wyjątkiem na giełdzie i należy o tym pamiętać. Na rynek co jakiś czas trafiają informacje, które wywołują jednorazowy, mocny spadek kursu, a inwestorów przyprawiają o siwe włosy lub pozbawiają ich resztek. Na przestrzeni ostatniego miesiąca doświadczyli tego m. in. akcjonariusze Internet Group, DSS oraz PEP. W każdej z nich pojawiły się informacje, które podobnie jak w wypadku CEDC, drastycznie zaburzyły ich notowania. Wszystkie tego typu sytuacje to bolesne lekcje. Sprawdziliśmy jak teraz wyglądają notowania tych trzech spółek oraz czy inwestorzy szybko wybaczyli im potknięcia.

>> Zaktualizowana ocena techniczna CEDC  >> W analizie z środowej sesji.

Notowania Internet Group na początku lutego miały się dobrze aż do momentu, gdy na rynek trafiła informacja, że sąd odwoławczy uchylił postanowienie o zatwierdzeniu układu przyjętego w postępowaniu upadłościowym. Notowania okupiły to szybką i potężną przeceną. Ostatnie sesje to stabilizacja kursu spółki.

– Okazało się, że doszło do zatrzymania się notowań Internet Group na linii trendu wzrostowego. Wygląda na to, że teraz spółkę czeka trend boczny. Silny opór znajduje się na poziomie 0,70 zł oraz 0,86 zł. Wcześniej są słabsze opory na 0,56 zł i 0,61 zł. Na razie nie widzę szans na zarysowanie się mocniejszego trendu wzrostowego więc przy wybiciach realizowałbym zyski. Silnym wsparciem dla spółki jest poziom 0,39 zł i gdyby został przebity, to możliwy jest zjazd do 0,25 zł. – prognozuje Krzysztof Borowski, analityk KBC Securities.

Kliknij aby powiększyć

W opinii Mariusza Truchana, maklera z DM Banku BPS, z perspektywy ostatnich czterech miesięcy możemy mówić o średnioterminowej, szerokiej stabilizacji notowań. Ostatnia fala z lutego tego roku zatrzymała się poniżej maksimum z końca października zeszłego roku. Obecnie obserwujemy krótkoterminową konsolidację tuż nad linią trendu wzrostowego oraz 200-sesyjną wykładniczą średnią kroczącą.

– Pozostaje więc mieć się na baczności. Pogorszenia sytuacji technicznej oczekiwałbym w przypadku przełamania grudniowych dołków przy 0,41 zł (w cenie zamknięcia). – ostrzega makler z DM Banku BPS.

Podobnie rzecz się miała z akcjami Dolnośląskich Surowców Skalnych, które miały mocne wybicie na przełomie stycznia i lutego. Jednak później pod naporem informacji o problemach spółki, kurs zaczął się wyraźnie osuwać. Tydzień temu pojawił się kolejny, tym razem złożony w sądzie wniosek o upadłość likwidacyjną DSS.

>> O grożącej lawinie wniosków informowaliśmy na łamach serwisu StockWatch.pl >> Kolejny wniosek o upadłość likwidacyjną trafił już do wałbrzyskiego sądu.

– Kurs DSS bez powodzenia próbował zmienić trend ze spadkowego na wzrostowy. Teraz powinien się konsolidować. Jednak warto podkreślić, że zarówno na spadkach jak i wzrostach były solidne obroty. To świadczy o dużym zainteresowaniu tym papierem. Szansa na ruch w górę jest, ale pod warunkiem, że zostanie pokonany opór na poziomie 9 zł. Kolejnym ważnym poziomem jest 10,30 zł. – uważa Krzysztof Borowski.

Kliknij aby powiększyć

W ostatnich dniach kurs zbliżył się do linii krótkoterminowego trendu spadkowego poprowadzonej od szczytu z lutego tego roku. To zdaniem eksperta z DM Banku PBS stwarza szanse na odwrócenie niekorzystnej krótkoterminowej tendencji. Przy analizie kursu warto zwrócić uwagę na znaczące obroty, które obserwujemy już od prawie dwóch miesięcy.

– Może to świadczyć, że mamy do czynienia z próbą budowy podstawy pod większe odreagowanie wzrostowe w szerszej perspektywie. Kluczowy poziom oporu wyznacza ostatni lokalny szczyt z lutego przy 9,70 zł (w cenie zamknięcia). Najbliższe wsparcia to dno sprzed paru dni przy 7,10 zł (w cenie zamknięcia) oraz historyczne minimum z 19 stycznia przy 5,59 zł (w cenie zamknięcia). – mówi Mariusz Truchan.

W lutym mieliśmy wyraźne tąpnięcie także na akcjach Polish Energy Partners. Tu kamieniem u szyi okazała się informacja, że spółka przegrała w sądzie polubownym spór z Mondi Świecie dotyczący Elektrociepłowni Saturn. Świecie dawało za nią 112 mln zł, a Polish Energy Partners chciało 296 mln zł. Sąd podzielił zdanie Mondi. W krótkim czasie notowania PEP zjechały z ponad 23 zł poniżej 20 zł. Później próbowały odbicia.

– Z omawianej trójki akcje PEP wyglądają najsłabiej pod kątem technicznym. Kurs spółki zasygnalizował na początku roku krótkoterminowy trend spadkowy by później wrócić do średnioterminowego trendu spadkowego. Teraz powinien łapać równowagę. Najbliższe wsparcie dla kursu mieści się na 19,60 zł, a silniejsze na 18,30 zł. Natomiast myśląc o wzroście kurs będzie musiał pokonać 22,80 zł, a następnie 23,68 zł. – prognozuje Krzysztof Borowski, analityk KBC Securities.

Kliknij aby powiększyć

Parząc na perypetie kursowe tych spółek warto zastanowić się jak w przyszłości ustrzec się przed nietrafionymi inwestycjami. Na pewno warto korzystać ze zleceń stop loss, które uaktywniają sprzedaż w wypadku nagłego i szybkiego spadku kursu. Jednak trzeba to robić z wyczuciem.

– Stop lossy są jak najbardziej wskazane, ale muszą być rozważnie postawione. Przede wszystkim dopasowane do płynności na danym walorze, liczby zawieranych transakcji na sesję oraz liczby posiadanych przez nas akcji. Jeśli byłby problem ze sprzedażą naszego pakietu na jednej sesji może warto rozłożyć to na kilka dni. – podpowiada Łukasz Rosiński, p.o. Dyrektora Departamentu Corporate Finance DM AmerBrokers.

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Na podobny temat



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat