Kolejną sesję podwyższonej zmienności ma za sobą parkiet w Tokio oraz japońska waluta. W Kraju Kwitnącej Wiśni sentymentem wśród inwestorów rządzą doniesienia ws. pakietu stymulacyjnego. Przecieki mówiące o skromniejszej niż przypuszczano skali luzowania doprowadziły wczoraj do umocnienia japońskiej waluty oraz wyprzedaży na rynku akcji. W środę sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Na rynek trafiły informacje, że szykowany pakiet będzie opiewał na zawrotną kwotę 27 bilionów jenów, przy czym na ten rok założono budżet w wysokości jedynie 2 bilionów jenów. W środę jen słabnie, a ceny akcji na tokijskiej giełdzie rosną – indeks Nikkei 225 zyskał 1,7 proc. i z nawiązką odrobił wczorajsze spadki. >> Zobacz także: Jen staje się nieprzewidywalny
Czerwoną latarnią w Azji był dzisiaj rynek w Chinach. Indeks Shanghai Comp. spadł o 1,9 proc. na fali doniesień dotyczących ograniczeń inwestycyjnych w akcje przez fundusze wealth management.
W dobrych nastrojach środową sesję rozpoczęły rynki akcji w Europie. Zdecydowana większość głównych indeksów świeci na zielono. Przed południem najmocniej drożeją akcje na parkietach w Paryżu (CAC 40 +1,4 proc.), Madrycie (IBEX +1 proc.), Mediolanie (FTSE MIB +0,98 proc.) i we Frankfurcie (DAX +0,88 proc.). Na tym tle fatalnie wypada warszawski WIG20, który traci 0,87 proc. Źródłem słabości indeksu polskich blue chipów jest Pekao. Akcje banku tanieją dzisiaj o ponad 5 proc. przy najwyższych obrotach na rynku (113 mln zł). Według nieoficjalnych ustaleń agencji Bloomberg, włoski UniCredit bada grunt pod dalszą odsprzedaż pakietu akcji Pekao wartego ok. 13,4 mld zł. Dwa tygodnie temu UniCredit sprzedał 10 proc. akcji Pekao i zszedł z udziałami do 40,1 proc. Jednocześnie włoski akcjonariusz zobowiązał się do lock-up’u na pozostałe akcje jedynie na 90 dni. Na rynku spekuluje się, że akcji Pekao trafi pod skrzydła PZU. Niedawno prezes ubezpieczeniowego giganta dał do zrozumienia, że spółka będzie przyglądała się możliwości przejęcia Raiffeisen i Pekao. W środę akcje Pekao tanieją o 5 proc., UniCredit o 6,2 proc., a PZU tracą 2 proc.

(Fot. DP/stockwatch)
W drugiej części dnia w centrum uwagi będzie wieczorny komunikat FED. Według rynku terminowego, prawdopodobieństwo podwyżki stóp na dzisiejszym posiedzeniu jest niewielkie i wynosi zalewie 10 proc. Kluczową sprawą będzie ton komunikatu. Eksperci spodziewają się jastrzębiej retoryki i utwardzania gruntu pod podwyżkę stóp jeszcze przed końcem roku.
Przecenę o 0,7 proc. notuje dzisiaj Tauron PE. Spółka podała, że odpisy w segmencie wytwarzanie obniżą wynik netto grupy w I połowie 2016 r. o ok. 0,6 mld zł. Z kolei odpisy z tytułu utraty bilansowej wartości udziałów w spółkach zależnych obciążą jednostkowy wynik netto Tauronu na kwotę ok. 1 mld zł. Łączna kwota netto odpisów wynosi około 0,7 mld zł. Na tę kwotę składają się odpisy dotyczące farm wiatrowych w wysokości około 0,5 mld zł oraz odpisy dotyczące majątku wytwórczego w obszarze wytwarzania energii elektrycznej i ciepła w wysokości netto około 0,2 mld zł.
O 1,5 proc. tanieją akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski ocenił we wtorek, że giełdowa kopalnia w przyszłości będzie potrzebować dodatkowego wsparcia finansowego, aby utrzymać stabilność w okresie, kiedy zacznie spłacać zobowiązania wobec instytucji finansowych.
Dramatyczną przecenę kontynuuje Action (-6,25 proc.). Inwestorzy rzucili się do wyprzedaży akcji, po tym jak w ubiegłym tygodniu spółka przyznała, że ma problemy z fiskusem z tytułu niezapłaconego podatku VAT. Na przestrzeni tygodnia kapitalizacja dystrybutora elektroniki użytkowej spadła o połowę.>> Majtki na wacie – analiza techniczna ACTION