Wtorkowa sesja na europejskich parkietach miała wyjątkowo senny przebieg. Większość indeksów, z niemieckim DAX-em i francuskim CAC 40 na czele – kończy dzień w okolicach poziomów odniesień. Spadek obrotów i zmienności to efekt wyczekiwania inwestorów na decyzję Fed. W środę wieczorem czasu polskiego zakończy się wrześniowe posiedzenie Rezerwy Federalnej. Kluczową kwestią dla rynków będzie temat grudniowej podwyżki stóp procentowych w USA. >> Zobacz także: Przygotuj się na posiedzenie Fed
Giełda w Warszawie nie była dziś wyjątkiem. Indeks WIG20 bez większych przygód zakończył dzień wzrostem o 0,04 proc. do 2.502,81 pkt. Od strony technicznej sytuacja segmentu blue chipów pozostaje bez zmian. Nadal mamy do czynienia z trwającą od końcówki sierpnia konsolidacją. Wzrosty w granicach 0,4 proc. zanotowały z kolei segmenty małych i średnich spółek. Wartość obrotów na całym rynku wyniosła 0,8 mld zł i była wyższa niż w poniedziałek o blisko 1/5.
Bez większego echa na rynku akcyjnym przeszły dziś świetne dane z polskiej gospodarki. Zarówno sierpniowa sprzedaż detaliczna (+7,6 proc. r/r) jak i produkcja przemysłowa (+8,8 proc. r/r) okazały się dużo lepsze od oczekiwań (odpowiednio +7,2 proc. i +6 proc.). Pozytywnym akcentem była też produkcja budowlano-montażowa, która wpierana jest przez efekt bardzo niskiej bazy. Według analityków, dzisiejsze publikacje połączone z wczorajszymi dobrymi danymi z rynku pracy utrzymują trend wzrostowy polskiej gospodarki i dają szansę na przyspieszenie dynamiki wzrostu PKB znacząco powyżej 4 proc. r/r w III kw. br. Analitycy nie wykluczają osiągnięcia wzrostu nawet na poziomie 4,5 proc. r/r.
– Takie dane sugerują bardzo udany III kw., w którym dynamika PKB zapewne z nawiązką przekroczy 4 proc. To kolejne dane po wczorajszych wynagrodzeniach, które mogą potencjalne wpłynąć na bardzo łagodny ton RPP. – komentuje Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.
Mocne dane z polskiej gospodarki znalazły odzwierciedlenie w wycenie waluty. Po południu za dolara trzeba zapłacić 3,56 zł, euro 4,27 zł, a franka szwajcarskiego 3,70 zł.
Wzrostowe spółki z WIG20.
Dziś motorem napędowym segmentu blue chipów były banki. Największe wzrosty i najwyższe na rynku obroty zanotował Alior Bank. Na zamknięciu sesji za jeden walor banku płacono 65,70 zł, czyli o 4,24 proc. więcej niż w poniedziałek. Po przeciwnej stronie znalazł się z kolei PKN Orlen, którego akcje potaniały o 1,46 proc. do 125,20 zł.
Sesję do udanych mogą zaliczyć posiadacze akcji CD Projektu. W poniedziałek sygnał do kupna papierów dał DM PKO BP. Biuro doceniło spółkę za fenomenalne wyniki Wiedźmina oraz pomysł na Gwinta i podniosło cenę docelową akcji do 106 zł z 84 zł. We wtorek na zamknięciu sesji za jeden walor producenta gier wideo płacono 109,50 zł, czyli zaledwie 10 groszy mniej, niż ustanowiony w ubiegłym tygodniu szczyt.
Gorąco było także na akcjach Dino Polska. W poniedziałek notowania tegorocznego debiutanta spadły o 5,6 proc. do 61,90 zł, a dzisiaj w ciągu dnia zniżkowały do 58,72 zł. Część inwestorów postanowiła skorzystać z okazji i ruszyła na zakupy. W efekcie poranne straty udało się zniwelować. Na zamknięciu akcje Dino Polska podrożały o 0,55 proc. do 62,24 zł.
Mapa rynku. Źródło: ATTrader.pl.
