
(Fot. Cyberpunk 2077/fb)
Cyberpunk 2077 nie bez powodu był gwoździem programu tegorocznych targów E3 w Los Angeles. Trailer gry już podczas prezentacji zrobił na widzach piorunujące wrażenie. W 2,5 tygodnia od publikacji 100-sekundowy filmik wyświetlono w serwisie YouTube 13,4 mln razy. Trailer w imponującym stylu przeskoczył pod względem popularności opublikowany 4 lata temu zwiastun trzeciej części Wiedźmina (8,6 mln wyświetleń) oraz teaser trailer Cyberpunka sprzed pięciu lat, który na YouTube obejrzano ponad 13,3 mln razy. Tym samym Cyberpunk 2077 ustanowił nowy rekord w historii polskich gier.
?BANG! ?
Trailer @CyberpunkGame liczbą wyświetleń wyprzedził własnie opublikowany 5 lat temu teaser trailer. Blisko 13,4 mln wyświetleń w 2,5 tygodnia!#Cyberpunk2077 pic.twitter.com/McZEWmNMLg— Daniel Paćkowski (@DanielPackowski) 27 czerwca 2018
Liczba wyświetleń w serwisie YouTube oczywiście nie przekłada się wprost na realne zyski z gry. Niemniej wynik robi wrażenie i obrazuje poziom zainteresowania tytułem wśród graczy na całym świecie.
– Bardzo nas cieszy, że trailer zyskał tak dużą popularność. Jesteśmy szczególnie dumni, że w trakcie targów był to najchętniej oglądany zwiastun wideo ze wszystkich, zaprezentowanych podczas E3 w Los Angeles. W bardzo krótkim okresie blisko 13,4 mln wyświetleń trailera Cyberpunka 2077, 36 tys. komentarzy, 307 tys. pozytywnych ocen (to jest 99 proc. wszystkich) od użytkowników serwisu YouTube świadczy o ogromnym zainteresowaniu graczy tytułem. Szacujemy, że w innych – dostępnych obecnie serwisach – nasz materiał obejrzało drugie tyle osób. Udało nam się dotrzeć do rekordowej widowni. Patrzymy więc w przyszłość z optymizmem, choć publikacja trailera gry to dopiero początek kampanii marketingowej Cyberpunka 2077. – powiedział Piotr Nielubowicz, wiceprezes ds. finansowych w CD Projekt SA.
Co ciekawe, sam trailer, mimo iż przez większość środowiska graczy został pozytywnie odebrany, inwestorom giełdowym albo nie przypadł do gustu, albo zwyczajnie stał się pretekstem do chwilowej realizacji zysków. Dzień po publikacji filmiku notowania CD Projektu co prawda minimalnie poprawiły historyczny szczyt, ale zaraz potem błyskawicznie zawróciły na południe. Momentami notowania branżowego giganta spadały o ponad 6 proc. Z perspektywy czasu wiadomo, że popremierowa przecena była okazją inwestycyjną. Kolejnego dnia CD Projekt rozpoczął zamknięte pokazy blisko godzinnego gameplaya Cyberpunka. Relacje zachwyconych uczestników prezentacji oraz szereg pozytywnych recenzji, przede wszystkim w zagranicznych mediach, na nowo rozbudziły apetyty wśród inwestorów. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom CD Projektu
Od czerwcowego dołka notowania CD Projektu urosły o ponad 17 proc., a kapitalizacja całej grupy zwiększyła się o ponad 2,4 mld zł do obecnych 15,93 mld zł.

CD Projekt jest coraz wyżej w rankingu największych spółek na GPW. Kliknij, aby zobaczyć cały ranking
Sukces jest już w cenie akcji
We wtorek warszawskie studio zaprosiło do swojej siedziby kilkudziesięciu dziennikarzy z całej Polski, by po raz kolejny pokazać demo Cyberpunka. W spotkaniu udział wzięło ok. 40 osób, z czego z rynku finansowego ok. 10. Według relacji Pawła Bieńka, szefa działu analiz StockWatch.pl, który widział grę na własne oczy, Cyberpunk zapowiada się naprawdę bardzo dobrze i można spokojnie zakładać, że zgarnie nie mniej nagród niż Wiedźmin.
– Night City wygląda wyśmienicie, lokacje mają masę szczegółów i co najważniejsze są generowane w czasie rzeczywistym. W przedstawionym demie nie ma przerw na ładowanie nowych miejsc i wedle deklaracji tak ma być w całej grze. O ile poprzednia produkcja studia miała duży otwarty świat, to był on w zasadzie dwuwymiarowy, natomiast w Night City dominują duże, wielopiętrowe budynki. Cyberpunk to w zasadzie gra RPG, ale mamy w niej bardzo dużo strzelania i widok FPP. Otoczenie i postacie są mocno reaktywne, a dużym atutem prócz warstwy technologicznej jest klimat. Night City jest mroczne, środowisko brutalne i wiele wskazuje na to, że tytuł zdobędzie serca nie tylko fanów tego świata. – relacjonuje Paweł Bieniek, szef działu analiz StockWatch.pl.
Analityk dodaje, że o ile sukces gry jest w zasadzie murowany, to warto pamiętać, że jest już dawno w cenie akcji. Obecnie gra toczy się o to, jak mocno Cyberpunk pobije Wiedźmina.
Setki milionów złotych na promocję
Cyberpunk 2077 będzie nie tylko dużo większy i droższy od trzeciej części Wiedźmina. Gra będzie miała też dużo większy budżet marketingowy. Piotr Nielubowicz na wtorkowej konferencji powiedział, że w promocję najnowszego produktu spółka zainwestuje własne środki. To właśnie z tego powodu akcjonariusze nie otrzymali w tym roku dywidendy.
– Budżet marketingowy będzie znacznie większy niż Wiedźmina 3, ale ostatecznie będzie to wypadkowa uzgodnień z partnerami. Chcemy mocno zainwestować w marketing – również z naszych środków. To jeden z powodów trzymania gotówki – powiedział Nielubowicz dziennikarzom podczas prezentacji demo Cyberpunk 2077.
Z informacji ujawnionych jeszcze w 2015 r. wynika, że CD Projekt na kampanię marketingową Wiedźmina 3 przeznaczył aż 35 mln dolarów.