CD Projekt, KGHM i Dino Polska to dziś lokomotywy indeksu WIG20.
Czwartkowa sesja na GPW rozpoczęła się od wzrostów indeksów. Pomogły analogiczne wzrosty na europejskich i azjatyckich parkietach, a także wczorajsza obrona Wall Street przed realizacją zysków. Jednak po początkowym szarpnięciu w górę, entuzjazm inwestorów nieco wygasł. Po trzech godzinach handlu indeksy wciąż były na plusach, ale nieco mniejszych niż krótko po otwarciu. W południe indeks WIG20 testował poziom 2.267 pkt., rosnąc o 0,55 proc., atakując już wcześniej poziom 2.277 pkt. WIG miał wartość 59.479 pkt. (0,52 proc.), sWIG80 3.784 pkt. (+0,58 proc.), a sWIG80 11.493 pkt. (+0,16 proc.).
To lekkie cofnięcie może być wyrazem obaw przed ewentualną realizacją zysków na światowych giełdach. Szczególnie, że jest potencjalny pretekst, który taką korektę mógłby sprowokować. Chińskie ministerstwo handlu poinformowało, że „Chiny i Stany Zjednoczone muszą jednocześnie zrezygnować z niektórych obecnie obowiązujących ceł na towary z tych krajów, żeby osiągnąć porozumienie w sprawie umowy fazy pierwszej”. Dodatkowo waga wycofanych ceł musi być taka sama. To najprawdopodobniej oznacza opóźnienie ewentualnego podpisania częściowej umowy handlowej pomiędzy Waszyngtonem a Pekinem. Rynki tymczasem zakładały, że do podpisania takiego porozumienia może dojść jeszcze w listopadzie. Jednak dopóki takim opóźnieniem nie przejmie się Wall Street, nie należy się obawiać również korekty na GPW. Dlatego też są spore szanse na dowiezienie obecnych wzrostów do końca notowań. W nieco dłuższym horyzoncie czasu, dalej też utrzymują się szanse na wzrost indeksu WIG20 w okolice 2.350 pkt.
W gronie 20 warszawskich blue chipów dziś pierwszoplanową rolę grał CD Projekt, którego akcje w górę niezmiennie pompują nadzieje na oszałamiający sukces gry Cyberpunk 2077. Dziś są one rekordowe drogie. Za jedną akcję trzeba zapłacić 264,70 zł, czyli o 2 proc. więcej niż wczoraj. I to prawdopodobnie nie koniec wzrostów.
Ciekawie jest też wokół innych spółek gamingowych notowanych przy ulicy Książęcej. BoomBit poinformował, że w październiku jego przychody spadły o 21 proc. w relacji miesięcznej do 3,38 mln zł. Inwestorzy uznali jednak, że dramatyczny spadek cen akcji spółki w ostatnich dwóch miesiącach, gdy potaniły one z 24,39 zł pod koniec sierpnia do 7,40 zł w końcówce października, również tę niekorzystną informację dyskontuje. Akcje BoomBit drożeją dziś o 1,1 proc. do 8 zł, próbując odreagować wspomniane spadki.
W akcjonariacie Bloober Team z większym pakietem akcji ujawnił się Rockbridge TFI. Ma on 42,23 proc. akcji, które stanowią 13,88 proc. głosów. Jeszcze we wrześniu było to 10,4 proc. Akcje Bloober Team dziś tanieją o 2,4 proc. do 60,50 zł, w dalszym ciągu jednak kontynuując prawie 2-miesięczną konsolidację wokół poziomu 60 zł.
Wracając do blue chipów, to w indeksie WIG20 mocny jest też m.in. KGHM i Dino Polska. Akcje koncernu z Lubina rosną o 3,3 proc. do 94,02 zł i są najdroższe od ponad 3 miesięcy. Impulsem do kupna są najwyższe od dwóch miesięcy ceny miedzi na świecie i rosnące prawdopodobieństwo, że to jeszcze nie koniec wzrostów. Dino Polska idzie natomiast w górę o 3,7 proc. do 154,90 zł, odreagowując ostatnie 2 dni spadków, gdy akcje te wykonując zwrot spod oporu na 161,40 zł, potaniały odpowiednio o 2,1 proc. i 3 proc.
WIG20 ma nie tylko swoich bohaterów, ale też i czarne owce. Jest nią JSW. Kurs po trzydniowym odreagowaniu wcześniejszych dużych spadków, poprzedzonych zdecydowaną obroną wsparcia w okolicach 19 zł, dziś ponownie spada. Za jedną akcję trzeba zapłacić 21,24 zł, czyli o 2,6 proc. mniej niż w środę.
W osi zainteresowania inwestorów cały czas pozostają spółki chwalące się wynikami finansowymi. PKO BP w III kwartale wypracowało 1,229 mld zł zysku netto wobec 1,042 mld zł rok wcześniej, co było wynikiem rekordowym, ale też zbliżonym do prognoz. Akcje PKO BP tanieją o 1,2 proc. do 38,69 zł.
W III kwartale zysk EBITDA Cyfrowego Polsatu wyniósł 1,021 mld zł, a przychody sięgnęły 2,892 mld zł, co było wynikiem zbliżonym, aczkolwiek nieco lepszym, do prognoz. Kurs spółki idzie w górę o 1 proc. do 28,80 zł.
PKP Cargo, jak wynika z wstępnych szacunków, po 9 miesiącach wypracowało 98,7 mln zł zysku netto, a przychody z działalności operacyjnej wyniosły 3,6 mld zł. Akcje PKP Cargo drożeją o 0,4 proc. do 24 zł, wciąż jednak pozostając w miesięcznej konsolidacji, która ma miejsce po silnych spadkach w okresie czerwiec-październik.
