Cyberpunk 2077 (Fot. mat prasowe)
Zdaniem analityka DM BDM, aktualna wycena dewelopera dyskontuje już sukces Cyberpunka. W swoich prognozach spodziewa się, że w rok od premiery gra sprzeda się w nakładzie 30 mln kopii, co pozwoli wygenerować w tym okresie zysk na poziomie 2,4 mld zł. Ekspert zauważa, że osiągając taki wynik gra stanie się drugą najlepiej sprzedającą się produkcją zaraz po GTA V, która to w pierwszym roku swojej sprzedaży rozeszła się w nakładzie 34 mln kopii na konsole starej generacji (aktualnie jest to już liczba w okolicach 120 mln). Zważając na obecną sytuacje na świecie, w tym odwołane targi gamingowe, Tkocz spodziewa się że przeprowadzenie kampanii na poziome zasięgów z ubiegłego roku może być ciężkie do zrealizowania, niemniej jednak oczekuje kreatywności ze strony RED-ów.
– Po premierze liczymy na trzy duże DLC do tej produkcji, które będą debiutowały w odstępach co pół roku, tym samym będą miały spory wpływ na utrzymującą się sprzedaż w kolejnych latach. Spodziewamy się trybu multiplayer w 2022 roku. Uważamy, że Cyberpunk 2077 jest grą, która idealnie wpasuje się w tryb rozgrywki wieloosobowej, pragniemy jednak zauważyć, że jest to bardzo wymagający projekt, którego global launch może być odwlekany w czasie. Czekamy również na odtajnienie produkcji mobilnej spółki Spokko oraz na rozpoczęcie prac na kolejną grą z uniwersum Wiedźmina zaraz po premierze CP2077 – czytamy w rekomendacji z 6 maja.
Wyniki CD Projektu za IV kwartał 2019 roku okazały się znacznie lepsze od oczekiwań i konsensusu. Spółka zaskoczyła sprzedażą flagowej gry Wiedźmin 3, dla której miniony rok okazał się drugim najlepszym od czasu premiery. W tym okresie rozeszło się około 6,6 mln egzemplarzy (w 2018 było to ok. 3,6 mln, a w 2015 roku 9,5 mln). Do tak dobrych odczytów przyczyniły się m.in. premiera W3 na Nintendo Switch (pr. 15.10.2019 r., ok. 700 tys. sprzedanych kopii w 2019 roku), serial Wiedźmin na Netflixie, debiut mobilnego Gwinta oraz dobrze prowadzone akcje marketingowe.
Ekspert uważa, że mimo trudnej sytuacji panującej na świecie w związku z pandemią koronawirusa, debiut Cyberpunka 17 września nie jest zagrożony. Spółka płynnie przeszła na model pracy zdalnej, a przesuwając premierę z kwietnia na wrzesień CD Projekt zapewnił wystarczająco dużo czasu na pracę nad poprawkami i ulepszeniami.
– Spodziewamy się trzech dużych płatnych dodatków do CP2077, które będą wydawane w odstępie co pół roku. Uważamy, że będzie miało to duży wpływ na utrzymanie graczy przy produkcji, rozszerzenie zasięgów oraz znaczący wkład do wyników finansowych spółki – dodaje Krzysztof Tkocz.
W 2022 roku Krzysztof Tkocz oczekuje premiery multiplayera. Zdaniem eksperta, uniwersum CP2077 idealnie wpasowuje się do możliwości jakie daje rozgrywka wieloosobowa. Nieograniczone możliwości modyfikacji tego świata, postaci, atrybutów będą miały znaczący wpływ na monetyzację tytułu. Aktualnie nad produkcją pracuje grupa deweloperów z Wrocławia (Strange New Things), którzy wcześniej pracowali nad wieloosobową wersją Dying Light. Dom maklerski zwraca jednak uwagę na złożoność tego projektu, co może przełożyć się na większą ilość czasu potrzebną do ukończenia tego trybu.
W skład grupy CD Projekt wchodzą: CD Projekt RED – deweloper gier wideo z gatunku RPG i GOG – globalna platforma cyfrowej dystrybucji gier. Sztandarową grą wydawnictwa jest seria „Wiedźmin”, obecnie trwają prace nad „Cyberpunk 2077”.
Rekomendacja dla CD Projektu powstała 06 maja 2020 r. Autorem rekomendacji jest Krzysztof Tkocz, analityk DM BDM. Raport ze skrótem rekomendacji jest do pobrania TUTAJ.
