Mapa rynku
Nowy rekord sWIG80
O godzinie 11:16 indeks WIG20 spadał o 1,26 proc. do 2.585 pkt., WIG o 0,87 proc. do 92.305 pkt., a mWIG40 o 0,25 proc. do 6.869 pkt. Na tym tle pozytywnie wyróżniał się sWIG80, który rósł o 0,57 proc. do 25.822 pkt., wyznaczając nowe historyczne rekordy, w czym duży udział miały drożejące akcje spółek Asseco SEE (55,80 zł; +7,31 proc.) i Asseco Business Solutions (68 zł; +3,66 proc.) i VRG (3,77 zł; +8,02 proc.).
Korekta na szerokim rynku
Realizacja zysków po świetnym w wykonaniu warszawskiej giełdy początku roku, gdy w nieco ponad 1,5 miesiąca szeroki rynek urósł o blisko 19 proc., a indeks WIG20 zyskał nawet 22 proc., nie powinna dziwić. Nie dziwi też jeżeli na rodzimy rynek akcji spojrzymy przez pryzmat statystyki. Indeksy WIG20, WIG i mWIG40 mają za sobą serię 9. kolejnych wzrostowych tygodni. To najdłuższa taka giełdowa seria od przełomu 2020 i 2021 roku. Teraz 2-3 tygodnie nieco gorszej koniunktury nie byłoby większym zaskoczeniem.
Inwestorzy realizują dziś zyski pomimo pozytywnych sygnałów, jakie w ostatnich godzinach napłynęły zarówno z Polski, jak i Niemiec. Rano GUS opublikował wyraźnie lepsze od prognoz dane o sprzedaży detalicznej. W styczniu wzrosłą ona w Polsce o 6,1 proc. R/R (w cenach bieżących) wobec prognozowanego wzrostu o 2,5 proc. i wobec 2,7 proc. w grudniu. To najlepszy odczyt od lutego 2024 roku i sygnał, że następuje przebudzenie konsumpcji.
Drugim pozytywnym czynnikiem są niedzielne wyniki wyborów w Niemczech. Zgodnie z przewidywaniami wygrała je opozycyjna CDU/CSU zdobywając 28,6 proc. głosów i najprawdopodobniej z socjaldemokratami z SPD utworzy koalicję rządową. Rynki już od pewnego czasu liczą, że nowy niemiecki rząd odejdzie od restrykcyjnej polityki budżetowej, zwiększy wydatki i tym samym pobudzi wzrost gospodarczy w Niemczech. A to powinno mieć pozytywne przełożenie na inne europejskie gospodarki. Szczególnie na gospodarkę Polski, dla której Niemcy to największy partner handlowy.
W krótkim terminie wyniki niedzielnych wyborów w Niemczech w dużej mierze są już przez giełdy zdyskontowane, ale w średnim terminie ewentualna nowa polityka gospodarcza niemieckiego rządu wciąż będzie dla giełd regionu wsparciem.
W poniedziałek inwestorzy realizują zyski przede wszystkim na bankach. To najsłabszy dziś sektor na GPW. Banki też w największym stopniu ciążą spadającym indeksom. WIG20 w dół ciągną głównie taniejące akcje PKO BP (69,44 zł; -2,11 proc.), Pekao (172,30 zł; -1,6 proc.) i Santander Bank Polska (522 zł; -1,73 proc.). W przypadku indeksu mWIG40 jednostkowy wpływ banków jest nieco mniejszy, ale wśród spółek o największym negatywnym wpływie jest Bank Millennium (11,28 zł; -1,4 proc.) i ING Bank Śląski (290,50 zł; -0,51 proc.), a oprócz nich jeszcze Dom Development (201,50 zł; -3,59 proc.).
W grze Greenevia i Asbis
Najbardziej gorącą dziś spółką na GPW jest natomiast Grenevia. Jej akcje mocno wystrzeliły w górę po podwyższeniu ceny w wezwaniu na nie. Kurs Grenevii rośnie aż o 17,96 proc. do 2,66 proc. po tym jak TDJ Equity I podwyższył cenę w wezwaniu do 2,75 zł z oferowanych wcześniej 2,12 zł.
To już drugi tak silny skok na akcjach Grenevii w ostatnich trzech miesiącach. Pierwszy miał miejsce w połowie grudnia, gdy zostało zapowiedziane wezwanie na nią (samo wezwanie zostało ogłoszone w styczniu), co skutkowało wzrostem notowań o 20,22 proc. z 4-letniego dołka (w cenach zamknięcia) na poziomie 1,78 zł do 2,14 zł. Wezwanie na akcje Grenevii kończy się 28 lutego, a przewidywane rozliczenie tej transakcji ma nastąpić 7 marca.
Akcje spółki Asbis tanieją o 1,28 proc. do 23,12 zł po opublikowanych wynikach. Spółka podała, że w jej przychody spadły o 6 proc. w relacji rok do roku do około 213 mln dolarów. W komunikacie spółka zwraca uwagę na bardzo wysoką bazę w ubiegłym roku, określając jednocześnie początek tego roku jako „bardzo intensywny”. Akcje Asbisu od kilku sesji znajdują się w korekcie mocnych wzrostów zapoczątkowanych w końcówce roku, które wyniosły kurs z poziomu 16,35 zł do 24,46 zł w lutym.
Akcje Mostostalu Płock drożeją dziś o 43,50 proc. do 16 zł, akcja będącego jego dominującym akcjonariuszem Mostostalu Warszawa drożeją o 16,12 proc. do 7,78 zł. Wszystko za sprawą komunikatu, że „konsorcjum z Mostostalem Płock podpisało umowę o wartości 246,8 mln zł netto z Orlenem na wykonanie w formule EPC zadania ograniczenia niskiej emisji oraz serwisowania pieców na poziomie zapewniającym ciągłość procesową na Wydziale Asfaltów na terenie zakładu produkcyjnego Orlenu w Płocku”.
Tydzień na GPW rozpoczął się od realizacji zysków, po tym jak poprzednie 9. kolejnych tygodnia warszawski parkiet kończył wzrostami. Spadkowa korekta jest w takiej sytuacji zupełnie normalna i nie kończy ona jeszcze hossy na GPW. To, jak mocna będzie realizacja zysków na najbliższych sesjach będzie z jednej strony zależało od nastrojów dominujących na światowych giełdach, a z drugiej od wyników publikowanych przez rodzime spółki. W tym tygodniu raportami pochwali się m.in. Orlen, Pekao, Din Polska, Budimex i Text.
