W ubiegłym tygodniu StockWatch.pl informował, że notowany na New Connect producent gier został pozwany przez amerykańską spółkę Epic Games Inc. do sądu w USA. W pozwie właściciel silnika graficznego Unreal Engine 3 domagał się od katowickiej firmy wypłaty zaległych tantiem, opłat za wsparcie techniczne oraz zaprzestania naruszania swoich praw, czyli wycofania z rynku gry Afterfall InSanity opartej na jej silniku.
Tymczasem w piątek spółka wydała lakoniczny komunikat, mówiący że Nicolas Games doszedł do porozumienia z amerykańską firmą. Jednocześnie spółka nie podała szczegółów odnośnie sposobu załatwienia kwestii nieuiszczonych opłat. Sprawa Nicolasa jest ciągle aktywna w amerykańskim sądzie. >> Dokumenty sądowe i bieżący stan sprawy można śledzić tutaj.
– Zarząd Nicolas Games SA informuje, że w dniu 6 grudnia 2012 r. zostało podpisane porozumienie pomiędzy Epic Games Inc oraz Nicolas Games SA w sprawie licencjonowania silnika graficznego Unreal Engine 3 w grze Afterfall InSanity oraz innych produktach przygotowywanych na bazie UE3 przez studio Nicolas Games. – czytamy w komunikacie. >> Komunikat znajdziesz tutaj.
>> O sprawie jako pierwszy informował StockWatch.pl >> Nicolas Games w sporze z licencjodawcą Unreal Engine.
Po publikacji na łamach portalu katowicki producent gier w komunikacie odniósł się do sprawy i oświadczył, że spółka jednak uregulowała zobowiązania wobec Epic Games Inc. przed otrzymaniem informacji o pozwie w USA. Okazało się przy okazji, że katowicki sąd 5 listopada 2012 r. udzielił powodowi zabezpieczenia, o czym Nicolas Games wcześniej nie poinformował. Spółka zakarżyła to postanowienie i ponownie argumentowała uregulowaniem wszystkich należności wobec Epic Games Inc.
Na piątkowej sesji kurs producenta gier pozostaje niewzruszony na doniesienia o rozwiązaniu problemu z licencjodawcą. Jeden walor nadal jest wyceniany na 4 grosze, a od rana do 13:15 obroty nieznacznie przekraczają 100 tys. zł.