Jeśli dywidendy działają jak magnes, to we wtorek najbardziej przyciągającą spółką jest Synthos. Zarząd zamierza zarekomendować walnemu wypłatę około 1 mld zł. Dywidenda zasiliłaby konta inwestorów w dwóch transzach – pierwsza w wysokości 0,50 zł na akcję trafiłaby 25 kwietnia, a pozostałe 0,26 zł dopiero 11 lipca. Warto zauważyć, że w ubiegłym roku na dywidendę chemiczna spółka przeznaczyła 661,63 mln zł, co dało 0,50 zł na akcję. >> Wszystkie komunikaty spółki znajdziesz tutaj.
Jednocześnie zarząd Synthosu przedstawił politykę dywidendową na kolejne lata. Według planu spółka chce regularnie dzielić się zyskiem, a zarząd będzie rekomendował możliwie najwyższą dywidendę, jeśli wskaźnik dług netto/EBITDA będzie znajdował się poniżej przedziału 1,0-2,5. W przedstawionej strategii pojawiło się jednak kilka zastrzeżeń. Jeżeli wskaźnik długu netto/EBITDA wyliczony na ostatni dzień bilansowy poprzedniego roku obrotowego będzie równy lub mniejszy niż 1,0, możliwa jest rekomendacja w wysokości wyższej niż wypracowany skonsolidowany zysk netto. Gdy wskaźnik będzie wyższy niż 1,0, rekomendacja będzie na poziomie nie wyższym niż skonsolidowany zysk netto. Natomiast gdy relacja przekroczy poziom 2,5, wówczas pojawi się zalecenie wstrzymania się od wypłaty. Ponadto dywidenda nie może także wpływać negatywnie na możliwość realizacji planów rozwojowych spółki.
>> Serwis StockWatch.pl uważnie śledzi wszystkie informacje dotyczące planów dywidendowych spółek z warszawskiej giełdy. >> Aktualne kalendarium dywidend znajdziesz tutaj.
Spółka w poniedziałek opublikowała raport roczny, ale już wcześniej przygotowała rynek na znaczący spadek zysków, publikując wstępne wyniki. W IV kwartale przychody Synthosu zmalały o 4,5 proc. w ujęciu r/r, a zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 123,6 mln zł (-55,1 proc. r/r). W całym roku przychody zwiększyły się o ponad 14 proc., a zysk netto skurczył się o 39 proc. do 586,3 mln zł. Na słabszych rezultatach zaważył przede wszystkim wynik segmentu kauczuki i lateksy, który był niższy o 250 mln zł.
Słabe wyniki za 2012 roku zostały przetrawione przez kurs Synthosu już wcześniej. We wtorek na akcjach spółki panuje euforia wywołana zapowiedzią wypłaty olbrzymiej dywidendy. Tym samym wyjaśniła się siła notowań Synthosu z ostatniego miesiąca. Kurs na słabym rynku zyskał w tym czasie blisko 25 proc.
>> W serwisie znajdziesz komplet aktualnych informacji na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny Synthosu po wynikach za IV kwartał w StockWatch.pl