
(Fot. stockwatch.pl)
W środę rano cała uwaga inwestorów będzie zwrócona na debiut Energi. Oferta warta ponad 2,4 mld zł i firmowana przez Skarb Państwa cieszyła się dużym powodzeniem. Resort skarbu przyznał, że popyt na akcje Energi kilkukrotnie przekroczył oferowaną pulę akcji w każdej z trzech transz, a inwestorzy indywidualni łącznie złożyli ponad 72 tys. zapisów. Średnia redukcja w obu transzach detalicznych wyniosła 55,9 proc. Akcje spółki w systemie notowań ciągłych pojawią się pod nazwą skróconą Energa i oznaczeniem ENG.
Oferta publiczna Energi obejmowała 141.522.067 akcji należących do Skarbu Państwa, stanowiących 34,18 proc. kapitału. Na akcje energetycznej spółki zapisali się inwestorzy z pięciu kontynentów, wśród nich instytucje nowe na naszym rynku, m.in. fundusze infrastrukturalne i fundusze specjalizujące się w inwestycjach w sektorze energetycznym.
Po aktywnym udziale inwestorów w ofercie publicznej można przypuszczać, że liczą oni na udany start. Apetyt na szybki zarobek zaostrzyły ostatnie, wyjątkowo udane debiuty, gdzie na inauguracyjnej sesji można było zgarnąć nawet ponad 20 proc. Spektakularne wejścia zaliczyli: Pexin Group (+26,9 proc.), MLP Group (+24,4 proc.), PKP Cargo (+19,4 proc.) oraz Newag (+22,1 proc.).
Na ostatniej prostej przed debiutem Energi postanowiliśmy zapytać rynkowych ekspertów o ich prognozy. Rezultat naszej sondy okazał się przychylny inwestorom, którzy wzięli udział w ofercie. Przedstawiciele biur maklerskich są zdania, że Energa rozpocznie pierwszą sesję od wzrostu. Największym optymistą okazał się przedstawiciel DM EFIX, który widzi szansę na powtórkę sukcesu PKP Cargo czy Newagu.
– Środowy debiut Energi powinien być udany. Sądzę, że na pierwszej sesji spółka da zarobić 20-25 proc. Jeśli sytuacja na rynku nadal będzie nie nieprzewidywalna, to może dobrze wpływać na dalsze notowania spółki. Długoterminowo dobrze powinna być postrzegana przez fundusze polskie i zagraniczne, jako stabilizator portfela. – mówi Wojciech Kowalski, analityk DM EFIX.
>> Zobacz jak na tle rynku oraz sektora prezentują się wskaźniki spółki. >> W serwisie znajdziesz wstępną symulację finansową debiutu Energi.
Oczekiwania na solidny zysk płynął także z funduszy inwestycyjnych. Dawid Czopek, zarządzający funduszem M Wealth Managment, stwierdził na antenie TVN CNBC, że wartość akcji Energi w dniu debiutu wzrośnie o ponad 10 proc.
– Myślę, że inwestorzy w tym wypadku zobaczą około 10-proc. albo i większy wzrost na debiucie. Energa jest bezpieczną spółką. To może być ciekawy debiut. – ocenił Dawid Czopek.
Jednak nie wszyscy ankietowani wierzą w dwucyfrową przebitkę w pierwszym dniu notowań. Argumentami są tutaj wcześniejsze słabe debiuty spółek energetycznych. Rok temu na parkiet wszedł ZE PAK. Spółka, z której w ofercie publicznej wychodził Skarb Państwa, nieznacznie straciła na zamknięciu pierwszej sesji. Podobnie było podczas inauguracyjnej sesji Tauronu (czerwiec 2010 r.) i Enei (listopad 2008 r.). Zyskiem natomiast popisała się PGE. Debiut tej spółki miał miejsce w 2009 roku i zakończył się 13-proc. przebitką.
– Spodziewam się debiutu na lekkim plusie w okolicach 17,50 zł. Patrząc historycznie z debiutami spółek energetycznych było różnie. – podkreśla jeden z analityków bankowego biura maklerskiego.
>> Wszystkie spółki z sektora energetycznego znajdziesz w jednym miejscu. >> Sprawdź i porównaj najważniejsze wskaźniki giełdowych producentów energii elektrycznej w StockWatch.pl
Wśród ekspertów są też tacy, którzy uważają, że nie będzie on spektakularny ze względu na przegłosowane przez rząd zmiany w OFE. Mogą one negatywnie odbić się na notowaniach spółki, bo to właśnie fundusze emerytalne były dotąd najaktywniejszymi inwestorami na GPW. Zdaniem Andrzeja Lisa, zarządzający funduszem Noble Funds TFI, dobra possa debiutów musi się w pewnym momencie skończyć. W jego ocenie możliwe jest, że będzie tak w tym wypadku, ponieważ na giełdzie jest notowanych kilku konkurentów z tego samego sektora.
Notowaniom spółek energetycznych towarzyszy zmienne szczęście. Podobnie wyglądają ostatnie rekomendacje, jakie spłynęły pod adresem giełdowych przedstawicieli branży. Niedawno analitycy Citi obniżyli rekomendację dla PGE do sprzedaj z kupuj. Wcześniej DM IDM rozpoczął analizowanie Tauronu od zalecenia sprzedaj, ustalając cenę docelową dla akcji spółki na poziomie 5 zł. Natomiast Analitycy Societe Generale, podwyższyli cenę docelową akcji PGE do 20,50 zł z 19,60 zł i utrzymali zalecenie kupuj. To samo biuro podniosło cenę docelową Tauronu do 5,30 zł i utrzymało rekomendację trzymaj.
– Moim zdaniem, Energa na tle giełdowych konkurentów wypada najlepiej. Należy pamiętać, że to spółka głownie dystrybucyjna i spodziewam się po niej mniejszych nakładów inwestycyjnych w segmencie wytwarzania w kolejnych latach w porównaniu do innych liczących się firm sektora energetycznego. Na potrzeby IPO wyceniliśmy spółkę dwiema metodami – po wynikach segmentów i według wartości aktywów. To pozwoliło nam oszacować wartość Energi w przedziale 6,6-9,5 mld zł. – mówi analityk biura maklerskiego.
Zgodnie ze strategią Energi na lata 2013-2021, największe nakłady inwestycyjne przeznaczone zostaną na rozwój w segmencie dystrybucji, w szczególności na modernizację i rozbudowę sieci. Grupa Energa jest trzecim największym operatorem systemu dystrybucyjnego w Polsce pod względem wolumenu energii dystrybuowanej do odbiorców końcowych. Prowadzi dystrybucję energii elektrycznej do ponad 2,9 miliona klientów indywidualnych i biznesowych. Sieć dystrybucyjna składa się z linii energetycznych o łącznej długości ponad 193 tys. kilometrów. Obejmuje ona swoim zasięgiem obszar blisko 77 tys. kilometrów kwadratowych, co stanowi ok. 25 proc. powierzchni kraju. Energa jest jednym z większych w Polsce sprzedawców energii pochodzącej z odnawialnych źródeł. W zeszłym roku 36 proc. zielonej energii produkowanej w Polsce trafiło do sieci dystrybucyjnej grupy. W 2012 r. Energa wygenerowała 11,2 mld zł skonsolidowanych przychodów, EBITDA wyniosła 1,6 mld zł, a zysk netto 456 mln zł. W okresie dziewięciu miesięcy zakończonych 30 września 2013 r. było to odpowiedni 8,5 mld zł, 1,5 mld zł i 598 mln zł.
>> Z ustaleń StockWatch.pl wynika, że biura maklerskie intensywnie pracują nad kontynuacją ofensywy. >> W blokach startowych czekają prospekty 11 debiutantów.