W reakcji na komunikat kurs ABM Solid zaczął gwałtownie spadać, a następnie zawisł na dolnych widłach, z TKO na poziomie -40 proc. o godzinie 13:40. Jak wynika z komunikatu, zarząd ABM Solid najpierw otrzymał z sądu wezwanie do ustosunkowania się do wniosku nadzorcy sądowego o zmianę sposobu prowadzenia postępowania upadłościowego z opcji układowej w opcję likwidacyjną. W czwartek spółka przyznała, że bieżąca sytuacja firmy zmusiła zarząd do wystąpienia o zmianę trybu postanowienia na likwidacyjny. Przypomnijmy, że budowlana spółka złożyła wniosek o upadłość układową pod koniec czerwca. Miesiąc później sąd zatwierdził układ, a kurs eksplodował, w kilka zaliczył spektakularny skok z poziomu 0,50 zł w okolice 1 zł.
– W związku z wypowiedzeniem licznych umów na roboty budowlane, których realizację uwzględniano w programie naprawczym oraz ryzykiem wypowiedzenia kolejnych umów, zarząd ABM Solid mając również na uwadze wniosek nadzorcy sądowego przychyla się do konieczności przekształcenia postępowania z opcji układowej w likwidacyjną. – czytamy w komunikacie spółki. >> Całość znajdziesz tutaj.
Portfel zamówień budowlanej spółki chudł w błyskawicznym tempie. Od momentu ogłoszenia informacji o złożeniu wniosku o upadłość układową, umowy wypowiedziało aż 14 kontrahentów. Trudno oszacować łączną kwotę utraconych zleceń, część komunikatów nie podaje ich wartości. Na dodatek byli zleceniodawcy domagają się zapłaty kar umownych, które nierzadko idą w miliony. Najczęstsze powody wypowiadania umów to ogłoszenie upadłości wykonawcy, niewypłacalność, nierozpoczęcie budowy w terminie oraz opóźnienia w realizacji zadania.
>> Na dodatek byli zleceniodawcy domagają się teraz kar umownych za niezrealizowane projekty. >> ABM Solid znów w dół, kontrahenci seryjnie zrywają kontrakty.
Spółka nie wyklucza możliwości zmiany trybu postępowania, ale wszystko zależy od efektów rozmów z wierzycielami.
– Zdaniem zarządu w obecnej sytuacji jedynie przeprowadzenie postępowania w trybie upadłości likwidacyjnej zapewni emitentowi skuteczną ochronę przed roszczeniami wierzycieli, pozwoli na zrestrukturyzowanie działalności jego przedsiębiorstwa w tym także spółek zależnych i w przypadku pozytywnych rezultatów tych działań oraz porozumienia się z wierzycielami, pozwoli na ewentualne przekształcenie w przyszłości z upadłości likwidacyjnej na upadłość układową. – czytamy dalej.
Na koniec I kwartału wartość zaciągniętych kredytów opiewała na 107,94 mln zł. Stan ogólnego zadłużenia wzrósł w porównaniu do okresu poprzedzającego o 2 punkty do 96 proc. Na krytyczną sytuację finansowa wskazywali analitycy portalu StockWatch.pl przy okazji omówień raportów kwartalnych (Zobacz analizę ostatniego raportu spółki) oraz rating Altmana nadawany w serwisie spółkom. Rating ABM Solid spadał nieprzerwanie od końca 2007 r., a od połowy 2011 r. osiągnął alarmujący poziom CCC+. Aktualnie od dwóch kwartałów wskaźnik jest na poziomie D (default), co oznacza skrajne zagrożenie.
>> W serwisie znajdziesz zawsze aktualne dane finansowe spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny ABM Solid po wynikach w serwisie StockWatch.pl
Na wątpliwą sytuację techniczną zwracał uwagę nasz ekspert od analizy technicznej w porannym Wykresie dnia. Pomimo występowania licznych pozytywnych przesłanek, kontynuacja zwyżki była w jego opinii skazana na niepowodzenie.
>> Zobacz całą analizę techniczną ABM Solid. >> Naprędce wymurowane wzrosty – analiza techniczna.