W pierwszej połowie września nad warszawskim parkietem rozbłysła gwiazdka Hawe. Był to przebłysk krótki i melancholijny, ze smutnym odcieniem pożegnania. Gracze o żyłce hazardzisty próbowali podtrzymać temperaturę wokół niegdysiejszej królowej parkietu, ale ostatecznie i oni dość szybko zrezygnowali. Wykres dnia zwracał wówczas uwagę na spekulacyjny charakter wzrostów i prognozował wyczerpanie zwyżki najdalej w okolicy 1,26 zł.
analizę techniczną walorów Hawe wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Przez ostatnie półtora miesiąca notowania akcji Hawe stopniowo zawężały zakres wahań cenowych przy zanikającej zmienności. Wydawać się może, że mamy do czynienia z typową konsolidacją po dynamicznych wzrostach, poprzedzającą kontynuację ruchu w górę. Problem w tym, że nic nie przemawia za realizacją tego scenariusza. Od połowy września trwa bezpardonowa dystrybucja walorów Hawe, a wskaźniki techniczne ponownie znalazły się w strefach negatywnych. W tej sytuacji warto obserwować zachowanie kursu nie względem linii spadków, lecz wsparcia na poziomie 0,84 zł. Jego utrata poskutkuje kontynuacją przeceny w kierunku 0,49 zł.