W kwietniu Wykres dnia przebadał walory polskiej spółki telemedycznej tuż po zawale. Ówczesna diagnoza okazała się trafna – notowania rozpoczęły rekonwalescencję dopiero po teście strefy 182-183 zł. Niestety, w pozawałowym stanie uprawianie stromej wspinaczki nie było najlepszym pomysłem. Kurs akcji dotarł do strefy marcowej luki bessy, ale na jej penetrację nie pozwolił stan pacjenta. Dłuższy wypoczynek po takim wysiłku był po prostu wskazany.
analizę techniczną walorów Medicalhorithmics wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Przez ostatnie pięć miesięcy notowania walorów spółki Medicalgorithmics poruszały się kanałem spadkowym o nieznacznym nachyleniu. Pod koniec ubiegłego tygodnia gracze stwierdzili, że pora przetestować stan organizmu i jego odporność na większy wysiłek. Dłuższy wypoczynek przyczynił się do solidnej regeneracji sił i w efekcie górny pułap kanału pękł pod naporem popytu. W tej sytuacji należy oczekiwać wzrostów równych wysokości kanału, co powinno zaprowadzić kurs akcji w strefę marcowej luki bessy. Co prawda po drodze znajduje się opór 225 zł, lecz przebieg wskaźników wyprzedzających zapowiada jego rychłe przełamanie.
Rozwinięciu zwyżki sprzyjają wskaźniki. MACD już jest po jasnej stronie mocy, a RSI znajduje się w strefie pozytywnej. Nie bez znaczenia jest też rozbieżność między wykresem cenowym a przebiegiem linii AD. Wskazuje ona, że gracze potraktowali korektę jako okazję do akumulacji walorów. Kolejne spojrzenie na wykres zalecane jest po dotarciu notowań w strefę 236-244 zł.