Ostatnio analizowaliśmy sytuację techniczną kursu akcji Hawe na początku czerwca, ale nieustępliwa podaż sprawia, że warto ponowne spojrzeć co dzieje się na wykresie. Na początku miesiąca prognozowaliśmy kontynuację spadków do poziomu 1,71 zł i ten scenariusz się zrealizował, zatem powstaje pytanie co dalej.
Analiza techniczna walorów Hawe wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Osiągnięcie docelowego zasięgu spadków nie powstrzymało kursu przed kontynuacją wyprzedaży. Podaż napiera cały czas i na wczorajszej sesji przełamała wsparcie poziomu 1,71 zł luką bessy, a kupujący nawet nie podjęli próby jej wypełnienia. Co prawda na koniec dnia świeca zyskała spory dolny cień i przypomina młot, ale jest zbyt wcześnie, by uznać ją za sygnał odwrócenia trendu. Przede wszystkim potrzebne jest potwierdzenie w postaci zamknięcia kolejnej świecy powyżej poziomu 1,60 zł. Minimalne szanse na rozpoczęcie odreagowania są – sprzyja temu spore wyprzedanie na RSI oraz brak istotnego odchylenia wskaźnika Force Index. I to jest tytułowa chwila prawdy. Domknięcie luki w ciągu najbliższych trzech sesji pozwoliłoby na rozwinięcie korekty wzrostowej. Jeśli się nie uda, trzeba być przygotowanym na zejście nawet do poziomu 1,25 zł.
Najbliższe opory wypadają w strefie 1,65-1,71 zł, następnie 1,78 zł oraz 1,92 zł.