W niespełna dwa miesiące indeks WIG-Paliwa wzrósł o ponad 20 proc. Jednak nie wszystkie spółki z tego indeksu załapały się na mini hossę. Oprócz Orlenu i Lotosu silnym papierem jest PGNiG. Na końcu zestawienia ląduje Kulczyk Oil Ventures (KOV), którego kurs w ostatnich tygodniach cierpi na brak zdecydowania.
Na początku tygodnia akcje PGNiG są głównym rozgrywającym zielonej drużyny wśród blue chipów. Zwyżce sprzyja nowa rekomendacja wydana przez UniCredit, który podwyższył zalecenie do kupuj z trzymaj i podniósł cenę docelową do 5,42 zł z 4,42 zł. W poniedziałek kurs gazowej spółki zbliżył się do poziomu 5 zł – ostatnio tak wysoka wycena miała miejsce na początku 2008 roku. Papiery PGNiG w ostatnich tygodniach wybiły się z niespełna 4 zł. Początek odbicia zbiegł się z informacją o porozumieniu z Gazpromem, na mocy którego polska spółka zapłaci mniej za rosyjski gaz. >> Kurs PGNiG rozgrzał się dzięki obniżce cen rosyjskiego gazu.
analizę techniczną walorów PGNiG oraz Kulczyk Oil Ventures wraz z wykresami i omówieniem
– W PGNiG należy spojrzeć na dwa wykresy – uwzględniający jak i nieuwzględniający prawa z akcji. W pierwszym wypadku historyczny szczyt jest w okolicy 5,37 zł, a to oznacza, że do tej wysokości popyt powinien dalej pompować kurs. Okres listopad-grudzień to aprecjacja na bardzo dużych obrotach, a to oznacza, że ci co kupowali spore ilości PGNiG zapewne nie pozwolą na to, aby akcje w kolejnych miesiącach były kwotowane niżej na rynku niż cena po której kupowali (powyżej 4,20 zł). Lokalnym wsparciem jest pułap 4,65 zł zaś na styczeń ważna obrona przebiega przy 4,36 zł i niżej nie powinno być. Natomiast posiłkując się wykresem nieuwzględniającym prawa z akcji to historyczny szczyt przebiega w okolicy 6,10 zł stwarzając jeszcze większe pole do aprecjacji. – ocenia Piotr Neidek, analityk DI BRE Banku.
Kliknij aby powiększyć
>> Interesujesz się sytuacją fundamentalną PGNiG po wynikach za ostatni kwartał? >> Zobacz analizę najnowszego raportu przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
Kurs KOV może pozazdrościć świetnej passy PGNiG-owi. Spółka ma za sobą wprawdzie grudniowe wybicie z nieco ponad 1,20 zł na blisko 1,35 zł. Jednak wcześniej akcje uległy znacznie głębszej przecenie. W listopadzie spółka zaprezentowała wyniki za III kwartał. Strata netto wyniosła aż 84,3 mln USD, wobec -0,4 mln USD zanotowanej w analogicznym okresie ubiegłego roku. Było to spowodowane odpisem aktualizującym wartość związanym z blokiem M w Brunei w kwocie 85,1 mln USD. >> Fatalny raport KOV, strata w Brunei pochłonęła 42 proc. kapitałów.
– Na kursie KOV sytuacja jest w miarę prosta. Kluczowym poziomem zaporowym w miesiącu grudniu jest 1,35 zł i dopiero wybicie tego pułapu pozwoli postawić optymistyczną konkluzję odnośnie akcji. Listopadowa czarna świeczka może okazać się początkiem nowego spadkowego układu zatem strona popytowa powinna w tym miesiącu uporać się z jej górnym ograniczeniem (1,35 zł) – jak to nastąpi to wejdzie sygnał kupna. Od roku czasu trwa konsolidacja, która przybrała postać G&R dlatego też presja na spadki nadal istnieje i chociaż od marcowego wysypu akcji minęło już 9 miesięcy, to jednak powstała niewypełniona luka bessy nadal ciąży na akcjach. – wskazuje Piotr Neidek.
Kliknij aby powiększyć
>> Zobacz jak odpis na Block M wpłynął na całokształt wyniku kwartalnego KOV. >> Zobacz treść analizy najnowszego raportu przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl