Na akcje Benefit Systems zwróciliśmy uwagę na początku listopada, kiedy spółka podała bardzo dobre wyniki za III kw. 2017 r. Obiecująco wyglądała również sytuacja techniczna. Nieco wcześniej na wykresie notowań Benefit pojawiły się bowiem dwa sygnały kupna, które wskazywały na duże prawdopodobieństwo zakończenia korekty spadkowej i powrót do trendu wzrostowego. Wraz z upływem czasu pozytywny ten pozytywny scenariusz zaczął się realizować.
Zgodnie z planem, pierwszym krokiem było podejście pod czerwcowy szczyt trendu na wysokości 1.150-1.175 zł. Pokonanie tego oporu nie było łatwe i zajęło bykom sporo czasu. Pomogły następne dobre informacje ze spółki. W ostatni piątek Benefit podał, że liczba aktywnych kart sportowych (flagowy produkt spółki) na koniec IV kw. 2017 r. wynosiła 997 tys. Rok wcześniej było to 805 tys. Wzrost r/r wyniósł więc 23,9 proc.
Reakcja rynku była mocna. Kurs akcji wzrósł w poniedziałek o 6,6 proc., przebił się przez opór i wyszedł na nowe maksima. To kolejny techniczny sygnał kupna, który otwiera drogę do dalszego umocnienia. Celem jest teraz górne ograniczenie długoterminowego kanału wzrostowego (obecnie ok. 1.350 zł). Najszybszą linię obrony można podnieść pod strefę 1.175-1.135 zł (pokonany szczyt i szybka linia wzrostów). W szerszej perspektywie kluczowe wsparcia wyznacza główna linia trendu (obecnie przy 1.020 zł), oraz dołek z września (925 zł).
Źródło: BM ING Banku Śląskiego