
DM BOŚ zaktualizował rekomendacje dla PGE i Taurona, wznowił dla Enei i zawiesił dla Bogdanki
Analityk: PGE nie ma wiele do zaoferowania inwestorom
Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ podwyższył wycenę akcji PGE w horyzoncie 12-miesięcznym do 6,20 zł z 5,60 zł wcześniej oraz podtrzymał rekomendację „sprzedaj”. W dniu wydania raportu kurs akcji PGE wyniósł 7,40 zł, a obecny kurs na GPW to 7,08 zł.
– Naszym zdaniem obecnie PGE nie ma wiele do zaoferowania inwestorom. Ostatnie przekazy rządowe sugerują, że plan dekarbonizacji sektora energetycznego będzie przeprowadzany stopniowo na przestrzeni kilku lat, a likwidacja aktywów węglowych będzie ograniczona do wybranych jednostek. Nadal brakuje informacji, czy koszty likwidacji poniosą wyłącznie spółki energetyczne czy rząd będzie partycypował w kosztach, ale stawiamy na to, że rząd może się nie palić do odkupowania aktywów energetycznych – czytamy w raporcie przygotowanym przez Łukasza Prokopiuka.
Analityk obawia się, że przy takim scenariuszu ewentualne korzyści PGE z rządowego planu dekarbonizacji (jeśli w końcu będzie wdrażany) mogą być ograniczone.
– Kluczowe aktywa węglowe PGE są zbyt duże na wczesną likwidację. Jeśli nasze przypuszczenia okażą się słuszne, to możliwość poprawy mnożników w związku z dekarbonizacją w przypadku PGE może się okazać mrzonką – dodał Prokopiuk.
Mocny zwrot w postrzeganiu akcji Taurona
W przypadku Taurona analityk podniósł rekomendację do „kupuj” ze „sprzedaj”, a wycenę akcji spółki w horyzoncie 12-miesięcznym do 4,20 zł z 2,60 zł. Raport wydano przy kursie 3,414 zł. Obecnie za jeden walor energetycznej spółki trzeba zapłacić 3,36 zł.
Analityk jest pozytywnie nastawiony do spółki. Jego zdaniem, Tauron – odmiennie od PGE czy Enei – jest całkiem interesującym przypadkiem inwestycyjnym.
– Ostatnie przekazy rządowe sugerują, że plan dekarbonizacji sektora energetycznego będzie przeprowadzany stopniowo na przestrzeni kilku lat, a likwidacja aktywów węglowych będzie ograniczona do wybranych jednostek. Nadal brakuje informacji, czy koszty likwidacji poniosą wyłącznie spółki energetyczne czy rząd będzie partycypował w kosztach, ale stawiamy na to, że rząd może się nie palić do odkupowania aktywów energetycznych – argumentuje Łukasz Prokopiuk.
Ekspert DM BOŚ spodziewa się, że wśród notowanych na GPW spółek energetycznych Tauron może stać się głównym beneficjentem takiego scenariusza i nawet przy założeniu, że wydzielenie aktywów węglowych nie dojdzie do skutku dostrzegają duży potencjał wzrostu wartości i stosunkowo niewielkie ryzyko dla Taurona w porównaniu z PGE i Eneą.
Rekomendacja „sprzedaj” na start dla akcji Enei
Analityk DM BOŚ rozpoczął wydawanie rekomendacji dla Enei od zalecenia „sprzedaj” i wyznaczył cenę docelową akcji spółki w horyzoncie 12-miesięcznym na poziomie 9,20 zł. W dniu wydania raportu kurs akcji Enea wyniósł 11,25 zł. Aktualnie rynek wycenia jeden walor nieco wyżej, bo na 11,46 zł.
Zdaniem eksperta obecnie Enea nie ma wiele do zaoferowania inwestorom.
– Spodziewamy się głębokiego spadku generowanej przez spółkę EBITDA w latach 2025-26. Uważamy, że nadzwyczajne wyniki segmentu generacji spółki w poprzednich kwartałach są przede wszystkim następstwem hedgingu bardzo wysokich cen energii elektrycznej, które w przyszłym roku powinny się szybko unormować – argumentuje Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ.
– W sytuacji, kiedy rząd zdecyduje o stopniowej likwidacji aktywów węglowych w Polsce, mamy obawy o to, czy aktywa Enei nie dołączą do ostatnich w kolejce do likwidacji, a jednostki generacji będą w tym czasie tracić wartość w miarę, jak sytuacja na rynku węgla będzie się pogarszać – dodano.
Rekomendacja dla Bogdanki zawieszona
DM BOŚ zdecydował o zawieszeniu wydawania raportów dotyczących Bogdanki. Jak zaznaczył analityk, akcje węglowej spółki straciły uwagę inwestorów.
– Zaprzestajemy pokrywania Bogdanki ze względu na stosunkowo niski free float, niskie zainteresowanie inwestorów profesjonalnych oraz ze względu na kwestie związane z ESG – napisano.