Mijają dwa lata od debiutu akcji Energi na warszawskim parkiecie, ale akcjonariusze nie mają powodów do świętowania. Zamiast po szampana sięgają raczej po środki uspokajające, bo nie dalej jak przedwczoraj kurs osiągnął historyczne minimum. Nikt się nie spodziewał, że dwulatek będzie tak obficie robić pod siebie, niemniej notowania już drugi tydzień znajdują się poniżej poprzedniego minimum ustalonego w dniu debiutu. Ważne jednak co będzie dalej, toteż zawężamy ramy czasowe i oceniamy sytuację techniczną w oparciu o wykres sześciomiesięczny.
analizę techniczną walorów Energa wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Od dwóch sesji na kursie trwa odreagowanie zainicjowane w oparciu o skrajne wyprzedanie i symptomy zbliżania się do lokalnego przesilenia. Linia ADX od jakiegoś czasu górowała nad kierunkowymi, co zazwyczaj świadczy o nadchodzącej korekcie. I właśnie wyłącznie w kategoriach korekty wzrostowej należy rozpatrywać chwilową przewagę popytu, gdyż na wykresie cenowym nie widać żadnej rewersalowej formacji świecowej ani pozytywnych dywergencji. Najbliższy opór plasuje się na poziomie 12,80 zł, kolejny to krótkoterminowa wykładnicza. Większe pokłady podaży czyhają na ryzykantów tuż nad poziomem 14 zł.