Trend wzrostowy na walorach dewelopera trwa od końca 2011 roku, a niniejszy wykres obejmuje ostatnie 9 miesięcy notowań. Zwyżka jest rozbudowywana stopniowo, piętro po piętrze, bez cofania się na niższe kondygnacje. Na ostatniej październikowej sesji kurs ustalił historyczne maksima, lecz kupującym tym razem nie udało się utrzymać tempa i kolejna konfrontacja z poziomem 2,59 zł zakończyła się krokiem w tył.
W połączeniu z górnym pułapem kanału taki rozwój wydarzeń sprowokował część graczy do prewencyjnej realizacji zysków. Korekta na chwilę wymknęła się spod kontroli i notowania spadły poniżej średnioterminowej wykładniczej, naruszając wsparcie na poziomie 2,19 zł. Kupujący zwarli jednak szeregi i wyprowadzili wczoraj mocną kontrę. Kurs powrócił powyżej EMA50, a pozytywna formacja świecowa zyskała potwierdzenie w wolumenie. Można byłoby założyć scenariusz kontynuacji trendu nadrzędnego, gdyby nie kilka małych szczegółów, które nakazują uważną obserwację notowań.
Lekki niepokój wzbudza przełamana linia trendu na RSI oraz zachowanie linii ADX, która wymknęła się z objęcia kierunkowych. Przeciwwagą jest linia MACD, która zdradza tendencję do zawrócenia znad poziomu równowagi i odświeżenie zalecenia kupna poprzez przecięcie sygnalnej od dołu. Dlatego lepiej zaczekać na potwierdzenie układu dwóch ostatnich świec. Jeżeli dzisiejsze notowania zamkną się powyżej poziomu 2,27 zł, to gracze zyskają kolejną szansę na konfrontację z historycznym maksimum. Zamknięcie w obrębie korpusu wczorajszej świecy mogłoby pogłębić ruch korekcyjny do poziomu 2,08 zł. Jest on jednak solidnie zabezpieczony linią 9-miesięcznych wzrostów i poziomym wsparciem.