W piątek po południu kurs akcji Serinus Energy (d. KOV) zaliczył tąpnięcie. Kurs zawisł nawet na dolnych widełkach, a TKO w pewnym momencie wskazywało na blisko 20 proc. przecenę. Nerwowa reakcja inwestorów to efekt komunikatu o zakończeniu pierwszego odwiertu w Brunei.
Spółka zakończyła prace przy odwiercie Uskok Lukut-1 na terenie Bloku L w Brunei. Przeprowadzone testy wykazały przepływ gazu z dwóch stref o wartościach poniżej 1.500 metrów sześciennych (50 tysięcy stóp sześc.). Jednak spółka podała, że otrzymany przepływ gazu nie umożliwia produkcji komercyjnej, ale pozyskane dane mogą zostać wykorzystane w dalszych pracach na terenie Brunei i stanowić podstawę do dalszych badań i testów. Uskok Lukut-1 jest pierwszym odwiertem wykonywanym w ramach programu wierceń II etapu prac poszukiwawczych w Bloku L w Brunei. Wkrótce wiertnica użyta przy Uskok Lukut-1 zostanie przeniesiona na miejsce wykonywania kolejnego odwiertu – Luba-1.
– Nie jesteśmy usatysfakcjonowani wynikami testów odwiertu. W najbliższym czasie przeanalizujemy, jakie efekty może dać dalsza stymulacja odwiertu poprzez szczelinowanie hydrauliczne. W przeszłości przy naszych odwiertach na Ukrainie zastosowanie tej metody przynosiło wymierne efekty. Dlatego też rozważamy ponowne wykorzystanie tego narzędzia. Obecnie przenosimy swoje siły na teren odwiertu Luba-1 i to on staje się dla nas priorytetem w aktualnych działaniach w Brunei. – powiedział cytowany w komunikacie Jakub Korczak, wiceprezes ds. relacji inwestorskich Serinus Energy.
>> W serwisie znajdziesz analizę aktualnej sytuacji fundamentalnej Serinus Energy po wynikach za II kwartał. >> Zobacz analizę ostatniego raportu przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
Dawny KOV w pierwszym półroczu tego roku zanotował 4,5 mln USD zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej. Rok wcześniej było to niespełna 4,1 mln USD. W tym samym okresie przychody ze sprzedaży ropy i gazu wzrosły do 57,6 mln zł z 46,5 mln zł.
Po wieściach z Brunei kurs akcji błyskawicznie spadł z około 11 zł nawet do 8,83 zł. Później w miarę upływu czasu zaczął odrabiać straty wychodząc powyżej 10 zł. Stopa zwrotu z akcji Serinus Energy po połączeniu KOV z kanadyjskim Winstarem i scaleniu, co miało miejsce na początku lipca, wynosiła do wczorajszego zamknięcia -5 proc.