
Fot. spółka
Games Operators to producent i wydawca gier wideo. Od 2017 r. jednym z głównych akcjonariuszy spółki jest giełdowy PlayWay. Studio specjalizuje się w tworzeniu produkcji typu menedżer/symulator. Ważną częścią spółki jest studio Jutsu Games, założone przez Bartka Gajewskiego, które odpowiada za gry 911 i 112 Operator oraz Rustler. Games Operators współpracuje też z ponad 15 zespołami z całego świata realizującego inne gry. Spółka zadebiutowała na GPW w kwietniu 2020 r.
Największą nadchodząca produkcją spółki jest Infection Free Zone. Spółka nie zdecydowała jeszcze czy gra zadebiutuje w pełnej wersji czy w formule wczesnego dostępu. Termin premiery ma zostać ogoszony jeszcze w tym roku.
– Terminy premier Pandemic Train oraz IFZ nie są jeszcze ustalone. W obu grach otrzymaliśmy bardzo dużo wartościowych sugestii od społeczności graczy. Decyzje co do finalnej premierowej zawartości obu gier nie zostały jeszcze podjęte. Jak tylko podejmiemy decyzje co do contentu gry na premierę będziemy mogli podać szacunkową datę wydania – powiedzieli przedstawiciele spółki.
– Zainteresowanie grą rośnie skokowo z chwilą opublikowania nowego contentu, jak np. wspomniane demo. Przed nami jeszcze wersja alpha i beta IFZ, która będzie rozsyłana do Youtuberów. Takie działania do tej pory przekładały się na bardzo dobre przyrosty WL. Zamierzamy kontynuować strategię marketingową opartą o influencerów oraz promocję samego Steam (głównie przez tzw. discovery queue) – dodali.
W sumie spółka pracuje obecnie nad 16 produkcjami. Najbliżej premiery są Delivery Inc, Pandemic Train, Medic Pacific War.
19 maja spółka podpisała umowę z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju o dofinansowanie w kwocie blisko 3 mln zł na projekt, który ma pomóc przy pracach nad Infection Free Zone
– Umowa z NCBR pozwoli nam na opracowanie technologii, która usprawni development gry oraz pozwoli na stworzenie lepszego produktu. Dotyczy ona projektu badawczego, który będzie ujmowany jako wartości niematerialne i prawne. Dotacja nie będzie ujmowana w przychodach IFZ, ale pośrednio wpłynie na zmniejszenie kosztów- powiedzieli przedstawiciele spółki.
– Będzie miało wpływ na wygląd świata rozgrywki oraz dokładność odwzorowania rzeczywistych lokacji. Technologię tą zamierzamy wykorzystać w kolejnych grach opartych na mapach – dodali.
Spólka jest otwarta na inne gatunki gier, ale zastrzega, że wewnętrzny zespół skupia się na grach opartych na mapach.
– Nie ograniczamy się w tym zakresie. Jeżeli trafi do nas wartościowa gra z perspektywy pierwszoosobowej rozważymy jej wydanie. Nasz wewnętrzny zespół skupia się natomiast na produkcji gier opartych na mapach – powiedzieli przedstawiciele spółki.