W poniedziałek w centrum zainteresowania inwestorów znalazły się akcje Ganta. W pierwszej części sesji spółka przekazała łącznie aż 17 raportów bieżących. Najistotniejszym z nich był ten, który informował o podpisanym 6 lipca porozumieniu intencyjnym w celu ustalenia zasad i warunków restrukturyzacji spółki z udziałem inwestora oraz przeprowadzenia due dilligence. Jednocześnie nie ujawniono, kto dokładnie wyciągnął pomocną dłoń w kierunku spółki. Komunikat podziałał na wyobraźnię inwestorów, bo po południu handel akcjami Ganta jest przerwany równoważeniem. TKO wskazuje na wycenę 0,41 zł, wobec 0,29 zł z otwarcia sesji.>> Komunikat znajdziesz tutaj
Z opublikowanych informacji wynika, że inwestor w pierwszej kolejności sfinansuje bieżącą działalność spółki do kwoty nie wyższej niż 5 mln zł. Dalsze finansowanie będzie uzależnione od kontynuowania postępowania upadłościowego Ganta w trybie układowym. Co ważne, porozumienie pozwala inwestorowi na swobodne wycofanie się z umowy.
– Jednocześnie spółka zaznacza, iż porozumienie intencyjne nie tworzy żadnych dalszych zobowiązań, a zobowiązania z niego wynikające nie będą rodziły odpowiedzialności inwestora w wypadku odstąpienia od jego realizacji, co nie jest warunkowane dodatkowymi przesłankami. Finansowanie postępowania upadłościowego zostało uwarunkowane spełnieniem przez emitenta innych warunków w tym zabezpieczenia udzielonego finansowania. – czytamy w komunikacie spółki.
>> Historię Ganta śledzimy na bieżąco >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat spółki znajdziesz tutaj
Publikacja informacji na początku poniedziałkowej sesji nie jest przypadkowa. Dzisiaj o 13:00 we wrocławskim sądzie ruszyła rozprawa przy drzwiach zamkniętych w sprawie zmiany sposobu prowadzenia postępowania upadłościowego i ewentualnego umorzenia postępowania. Wcześniej grupa wierzycieli złożyła wstępną propozycję, że sfinansuje postępowanie likwidacyjne Ganta. Podczas dzisiejszej rozprawy wierzyciele muszą ostatecznie zadeklarować czy pokryją koszty, a jeżeli tak, to jaką kwotę każdy z nich wyłoży. Warto dodać, że podczas ostatniego, czerwcowego posiedzenia przedstawiciel deweloperskiej grupy sygnalizował możliwość kontynuowania procedury upadłości układowej z pomocą inwestora strategicznego. Deklaracja została sceptycznie odebrana przez niektórych przedstawicieli rady wierzycieli. Sama rada oficjalnie opowiedziała się za kontynuowaniem procedury upadłościowej spółki w trybie likwidacyjnym. W tym kontekście umowa z inwestorem ujawniona na kilka godzin przed kluczowym posiedzeniem może być odczytywana, jako próba przekonania sądu do utrzymania obecnego trybu układowego.>> Adwokat reprezentujący część wierzycieli obligacyjnych w sprawie Ganta w rozmowie z portalem StockWatch.pl podkreślił, że spółka nie posiada wystarczających środków na przeprowadzenie likwidacji majątku