W III kwartale przychody dewelopera wyniosły 78,3 mln zł i okazały się ponad 4-krotnie wyższe niż w analogicznym okresie 2010 r. Wysoka była także dynamika zysków. Wynik EBIT skoczył z 1,1 mln zł do 12,8 mln zł. Natomiast zysk netto dla akcjonariuszy podmiotu dominującego grupy wyniósł 6,71 mln zł wobec straty 4,99 mln zł zanotowanej rok wcześniej. Imponujący skok wykonała marża brutto na sprzedaży, rosnąc z 5,3 proc. na ponad 18 proc.
>> Najnowsze wyniki Ganta są już wprowadzone do serwisu >> Sprawdź bieżące wskaźniki fundamentalne spółki
Po trzech kwartałach deweloper wypracował 198,9 mln zł przychodów (+86,9 proc. w ujęciu r/r) oraz 23,8 mln zł zysku netto dla akcjonariuszy jednostki dominującej (+16,8 proc.). Spory wpływ na ukształtowanie się takiego wyniku miało niestety przeszacowanie nieruchomości inwestycyjnych. Jak podaje spółka, pozytywny wpływ na wynik netto wyniósł +48,733 mln zł. Najistotniejszy wpływ na wartość przeszacowań miała rewaluacja wartości następujących nieruchomości: w Katowicach (+42,019 mln zł), Centrum Handlowe Marino we Wrocławiu (+11,826 mln zł) oraz nieruchomość gruntowa w Krakowie (-5,112 mln zł).
– Wyżej wymienione nieruchomości zostały przeszacowane w pierwszym półroczu w oparciu o posiadane operaty szacunkowe, a różnice z wynikające z wycen zostały uwzględnione w wynikach za okres 6 miesięcy 2011 roku kończący się dnia 30 czerwca 2011 roku. Dodatkowo wartość przeszacowań została podwyższona o wycenę różnic kursowych z wyceny CH Marino – wpływ ten zamknął się kwotą +9,952 mln zł, wycena ta została dokonana w okresie bieżącym – czytamy w raporcie kwartalnym spółki.
Nie bez znaczenia dla wyników było rozwiązanie rezerwy z tytułu podatku odroczonego z lat ubiegłych w związku z przekształceniem spółek Gant 74 Sp. z o.o. oraz SM DOM Sp. z o.o. w spółki komandytowo-akcyjne. Pozytywny wpływ na wynik netto wyniosł +3,995 mln zł. Gant poinformował, że negatywnie na wynik netto wpływała wycena na dzień bilansowy kredytów walutowych (-2,251 mln zł) oraz ujęcie kosztów z tytułu transakcji płatności w formie akcji(–1,515 mln zł).
W ostatecznym rozrachunku po 9 miesiącach spółka ma wykazane 23,8 mln zł czystego zysku, a ścięta w marcu prognoza na cały 2011 rok zakłada uzyskanie nieco ponad 30 mln zł. W ocenie zarządu Ganta, realizacji tamtych szacunków jest niezagrożona.
– Obecny poziom zysku netto przypisanego jednostce dominującej w wysokości 23 825 tys. zł stanowi ponad 79 proc. prognozowanej kwoty zysku. Prognozy sprzedaży oraz odbiorów na IV kwartał pozwalają sądzić, że według najlepszej wiedzy zarządu prognozy zostaną wykonane i nie wymagają korekty na dzień publikacji niniejszego raportu za III kwartał. W IV kwartale Grupa zamierza zakończyć pozwoleniem na użytkowanie i przekazaniem lokali m.in. następujące inwestycje:
– Opole, Osiedle Przylesie II etap
– Wrocław, ul. Legnicka
– Gdańsk, ul. Myśliwska II etap.
Pozwoli to rozpoznać wyniki ze sprzedaży na tych projektach – komentuje spółka w raporcie za III kwartał.
Gant Development rozpoznał od początku roku w wynikach finansowych sprzedaż blisko 600 mieszkań. Plany na cały rok mówią o 890 lokalach. Sprzedaż mieszkań w systemie 10/90 i lokali użytkowych wyniosła po trzech kwartałach 636 sztuk.
– Przekroczenie progu tysiąca mieszkań sprzedanych to może być dla nas kwestia przyszłego roku. W 2012 roku nasz potencjał sprzedaży szacujemy na 1100 lokali. Jednocześnie spodziewamy się wyraźnego wzrostu raportowanych rentowności prowadzonych projektów deweloperskich. Pod względem marży gotówkowej już teraz jest to w wielu wypadkach poziom zdecydowanie wyższy niż wynika to z zapisów księgowych. Grunty kupowaliśmy bowiem bez wypływu gotówki ze spółki, za własne akcje, które emitowaliśmy po cenach wielokrotnie wyższych niż obecny ich kurs – powiedział Andrzej Szornak, wiceprezes Gant Development.
Akcje Ganta po publikacji dzisiejszego raportu zachowują się stabilnie, oscylują wokół zera przy większych niż zwykle obrotach.