
Fot. tt/Summer Game Fest
Na starcie tygodnia w centrum uwagi znalazły się spółki gamingowe, które podczas weekendowego Summer Game Fest prezentowały swoje najnowsze produkcje. Ich gry nie tylko odbiły się szerokim echem w branży, ale też wywołały ruchy na kursach akcji. Największe emocje wzbudziło ujawnienie daty premiery dodatku do Cyberpunka 2077 pt. Widmo wolności. W poniedziałek rano notowania CD Projektu przy wysokich obrotach rosną o ponad 7 proc. i zbliżają się do poziomu 140 zł za akcję. Pozytywną reakcję widać także na kursach CI Games (+2,26 proc.) i Starward Industries (+1,1 proc.). Tydzień od przeceny rozpoczęły za to notowania 11 bit studios (-3 proc.) i Creepy Jar (-2,1 proc.).
CD Projekt ujawnił datę premiery dodatku do Cyberpunka 2077
Pokaz Widma wolności, nowego dodatku do Cyberpunka 2077, był jedną z głównych atrakcji Xbox Games Showcase. Dodatek w klimacie szpiegowskiego thrillera, zadebiutuje 26 września 2023 roku. Ogłoszeniu towarzyszyła premiera nowego zwiastuna gry, prezentującego zarys fabularny, miejsce akcji, a także nowe i powracające postaci.
W Widmie wolności gracze ponownie wcielą się w postać V i wyruszą wraz z nią na ratunek prezydentce Nowych Stanów Zjednoczonych Ameryki. Akcja dodatku poprowadzi graczy do nowej lokacji, gdzie spotkają szereg intrygujących postaci — w tym Solomona Reeda (w tej roli Idris Elba), agenta Federalnej Agencji Wywiadowczej (FIA). Nie zabraknie również spotkań ze starymi znajomymi — w nadchodzącym rozszerzeniu powraca bowiem zbuntowany rockerboy Johnny Silverhand (Keanu Reeves), któremu w polskiej wersji językowej głosu użycza Michał Żebrowski. Poza rozbudowanym wątkiem głównym Widmo wolności zaoferuje także dodatkową zawartość: nowe misje poboczne, kontrakty, pojazdy, sprzęt, wszczepy, bronie, oraz zupełnie nowe drzewko umiejętności.
Cyberpunk 2077: Widmo wolności ukaże się 26 września 2023 na Xbox Series X|S, PlayStation 5 i PC (GOG, Steam, Epic Games Store). Wraz z ogłoszeniem daty premiery ruszyła przedsprzedaż — tytuł można zakupić osobno lub w zestawie z podstawową wersją gry Cyberpunk 2077, która będzie wymagana do gry w dodatek.
Creepy Jar odkrywa karty Chimery
Warszawskie studio odpowiedzialne za survivalowy hit Green Hell ogłosiło swoją najnowszą produkcję: Chimera, która będzie FPS-em, gdzie gracz wciela się w jedną z czterech postaci w trybie singleplayer lub zagra w trybie kooperacji (4 osbób). Ogłoszona na PC Gaming Show produkcja składa się z kilku bazowych mechanik: base buildingu, eksploracji, zaawansowanego systemu walki i zarządzania zasobami na obcej planecie dręczonej kataklizmami wywołanymi przez tytułową gwiazdę – Chimerę. Gracze samodzielnie lub w trybie kooperacji do czterech osób będą eksplorować, wydobywać i gromadzić zasoby naturalne, oraz tworzyć bazy – wszystko po to, aby przetrwać i móc rozwijać nowe technologie.
– Przy produkcji Green Hell wyszukaliśmy najciekawsze mechaniki dostępne na rynku gier survivalowych, doszlifowaliśmy je zgodnie z naszą wizją i połączyliśmy tak, aby razem tworzyły jeszcze lepsze doświadczenie dla gracza. Czerpiąc z ostatnich 5 lat pracy naszego zespołu, przy produkcji Chimery chcemy zastosować tę samą formułę – dodatkowo wykorzystując nowe możliwości techniczne, które daje nam Unreal Engine 5 – aby stworzyć jeszcze bardziej przyciągającą graczy produkcję – mówi Krzysztof Kwiatek, założyciel i prezes Creepy Jar S.A.
– W Chimerze chcemy dostarczyć graczom to, co już znają i uwielbiają w base-builderach, ale też wzbogacić rozgrywkę o nowe elementy, wykorzystując do tego nasze bogate doświadczenie z produkcji gier survivalowych. Podobnie jak w przypadku Green Hell, kluczową rolę w procesie developerskim odegrają gracze oraz nasza społeczność – dzięki ich sugestiom będziemy konsekwentnie rozbudowywać i ulepszać Chimerę, aby zapewnić im niezapomnianą rozrywkę już od premiery w formule Early Access – mówi Michał Stawicki, Game Director w Creepy Jar.
Premiera Frostpunka 2 w 2024 r.
11 bit studios zaprezentowało trailer Frostpunka 2. Trailer nowej gry otworzył pokaz PC Gaming Show Kontynuacja hitu z 2018 roku będzie dziać się 30 lat po wydarzeniach z pierwszej części. Głównym źródłem zasilania tym razem będzie ropa naftowa. Oprócz zagrożeń naturalnych gracz będzie mierzył się także z przeciwnikami politycznymi. Samo miasto mimo, że większe i bardziej zaawansowane technicznie ma być jeszcze trudniejsze i ciekawsze w zarządzaniu. Gra ma ukazać się w 2024 roku i początkowo ukaże się jedynie na komputerach osobistych.
Przecena na kursie akcji 11 bit studios pokazuje, że inwestorzy liczyli na coś więcej. Studio przed konferencją podgrzewało atmosferę i zapowiadało duże ogłoszenie. Tymczasem 11 bit studios pokazało kolejny cinematic trailer, który nie zawierał właściwej rozgrywki. Wciąż nie wiadomo więc jak gra się prezentuje. Nie podano także konkretnej daty premiery, jedynie zapowiedź, że gra ma zadebiutować w przyszłym roku.
Starward Industries buduje napięcie
Starward Industries również było obecne na PC Gaming Show. Studio zaprezentowało nowy zwiastun gry The Invincible, opartej na powieści Stanisława Lema o tym samym tytule. Gracze mieli już okazję zagrać w demo pod koniec kwietnia. Niestety, wciąż nie znamy daty premiery gry. Starward Industries utrzymuje jednak, że chce wypuścić produkcję jeszcze w tym roku.
CI Games promuje Lords of the Fallen
Studio CI Games zaprezentowało podczas Xbox Showcase zwiastun Lords of the Fallen. Zawierał on fragmenty gameplayu i zaprezentował walkę, eksplorację i mechanikę poruszania się między dwoma odrębnymi światami żywych i umarłych. W każdym ze światów na graczy będą czekać inne wyzwania i nowe rodzaje przeciwników. Dodatkowo czas spędzony w każdym ze światów będzie podnosił poziom wyzwania. Premiera produkcji jest zaplanowana na 13 października 2023 roku na PC i konsole nowej generacji.