Przez ostatnie trzy miesiące kurs akcji narodowej spółki gazowej znajduje się w trendzie wzrostowym. Imponująca zwyżka zniosła już całość przeceny, trwającej od sierpnia 2013 roku. Nic dziwnego, że spora cześć graczy zastanawia się, kiedy nadejdzie przesilenie inicjujące korektę.
analizę techniczną walorów PGNiG wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Przebieg linii ADX, która wymknęła się z objęć kierunkowych i lewituje w samotności, mówi że moment jest coraz bliżej. Rynek intuicyjnie wyczuwa rosnące napięcie, a gracze w ostatnich tygodniach przejawiają wstrzemięźliwość w angażowaniu się w walory. Wychwycił to wskaźnik ROC, kreśląc nieśmiałą negatywną dywergencją.
To na razie jedyne objawy nadciągania korekty. Kurs znajduje się natomiast w pobliżu jednego z dwóch potencjalnych poziomów, z których taka korekta mogłaby nastąpić – są to ekstrema z 2013 roku na 6,55 zł. Drugi poziom to 6,85 zł, będący zewnętrznym zniesieniem 261,8 proc. spadków z drugiej połowy ubiegłego roku.
Wczorajsza świeca doji zdradza niezdecydowanie graczy, warto zatem bacznie obserwować wykres w oczekiwaniu na bardziej czytelne sygnały. Najbliższe wsparcia to 6 zł oraz 5,80 zł.