
(Źródło: Pexels)
Zgodnie z podziałem zaproponowanym przez ministerstwo, Lotos Exploration and Production Norge może otrzymać udział w 4 koncesjach:
- 2,22 proc. udziału w koncesji PL910 na Morzu Północnym, w bloku 9/2,3
- 25 proc. udziału w koncesji PL918S na Morzu Północnym, w bloku 24/6
- 30 proc. udziału w koncesji PL939 na Morzu Północnym, w bloku 6407/1,
- 20 proc. udziału w koncesji PL941 na Morzu Północnym, w bloku 6507/3.
Lotos Norge jest udziałowcem w 21 koncesjach na poszukiwanie i wydobycie ropy naftowej położonych na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Na 1 koncesji Lotos Norge pełni funkcję operatora, podał Lotos na swojej stronie internetowej.
– Pozytywna informacja dla obu polskich spółek surowcowych. Uzyskanie nowych licencji na wydobycie ropy i gazu pozwoli na dywersyfikację dostaw surowców. Czas na tego typu inwestycje jest dobry, ponieważ mamy do czynienia ze wzrostami cen paliw energetycznych i tym samym rentowność przedsięwzięć jest wysoka. – komentują maklerzy z BM ING Banku Śląskiego.
PGNiG Upstream Norway, która posiada obecnie udziały w 18 koncesjach, wydobycie prowadzi z 5, podała spółka we wrześniu ub.r. Jak wówczas informowano, w ciągu 10 lat PGNiG zainwestowało na Norweskim Szelfie Kontynentalnym ok. 5,3 mld zł. Od rozpoczęcia produkcji w 2012 r. PGNiG wydobyło tam 2,14 mld m3 gazu ziemnego i prawie 2,2 mln ton ropy naftowej.