Udana obrona luki z połowy lutego tchnęła nadzieję w serca akcjonariuszy HAWE. Kurs powędrował w stronę górnego pułapu dwumiesięcznego kanału spadkowego i na środowej sesji wydostał się z niego górą. Na odtrąbienie sukcesu jest jednak za wcześnie – ostatnia świeca na wykresie oparła się górnym cieniem o ekstrapolację linii, łączącej dołki z końca grudnia, stycznia oraz pierwszej dekady kwietnia.
Dalsze losy kursu zostaną rozstrzygnięte na najbliższych sesjach – pozytywny ich przebieg wygeneruje sygnał kupna na MACD i ułatwi pokonanie ekstrapolacji linii trendu, otwierając tym samym drogę w kierunku marcowego szczytu. W przypadku niepowodzenia ponowne testowanie luk hossy stanie się nieuniknione.