Kurs banku Millennium rozwija trend wzrostowy. Pod koniec lipca notowania pokonały szczyt z 2011 roku, a już we wrześniu poziom ten spełnił rolę wsparcia. Jego udana obrona zaowocowała kontynuacją wzrostów, które przybrały kształt kanału zwyżkującego.
analizę techniczną walorów Bank Millennium wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Pod koniec października kurs osiągnął ubiegłoroczne maksimum, lecz w obliczu negatywnych dywergencji gracze postanowili prewencyjnie przystąpić do realizacji zysków. Wywołana w ten sposób korekta zatrzymała się na linii przyspieszonego trendu wzrostowego, dając impuls odbiciu. Na wczorajszej sesji kurs pokonał ubiegłoroczne ekstremum, poprzedzając atak krótką konsolidacją. Kreślące się negatywne dywergencje zostały rozgonione i obecnie nic nie stoi na przeszkodzie sięgnięciu górnego pułapu kanału. Dopiero w okolicy 9,30-9,60 zł może ponownie uaktywnić się podaż.
Patrząc na wykres z długoterminowej perspektywy można dostrzec, że na wczorajszej sesji został pokonany nie tylko opór ubiegłorocznego szczytu, ale i poziom zniesienia 61,8 proc. spadków z lat 2007-2009. Udane okopanie się powyżej tego poziomu będzie dużym ułatwieniem w całkowitym zniesieniu bessy.