Trend spadkowy na walorach producenta alkoholi trwa w najlepsze już trzeci rok, sporadycznie przerywany krótkoterminowymi korektami. Rozpoczęciu jednej z nich sprzyja aktualnie sytuacja techniczna na walorach CEDC.
Kurs czołga się w okolicy dolnego pułapu półrocznego kanału spadkowego, przygniatany od góry sporych rozmiarów luką bessy z dnia 14 listopada. Stan emocjonalny inwestorów jest mocno rozchwiany, o czym świadczą poniedziałkowa oraz wczorajsza luka. Paradoksalnie właśnie one stwarzają szansę na odreagowanie spadków.
Ostatnie trzy świece, oddzielone od siebie lukami tworzą nieco krzywą formację Porannej gwiazdy. Szpetota przejawia się w długości korpusu czarnej świecy oraz w poziomie zamknięcia z dnia wczorajszego, który uplasował się znacznie poniżej środka piątkowej. Prócz formacji świecowej rzucają się w oczy pozytywne dywergencje na histogramie MACD oraz RSI, sprzyjające próbie wyprowadzenia kontry.
Ten pozytywny obraz psuje jednak jeden szczegół, tj. przebieg wskaźnika AD. Wciąż zniżkująca linia świadczy o konsekwentnym pozbywaniu się akcji. Zaistniałą sytuację można skomentować tylko w jeden sposób: Wykres dnia ostrzega – angażowanie się w walory CEDC na podstawie niepotwierdzonej formacji świecowej może okazać się szkodliwe dla portfela.
