Ostatnie dwie sesje przyniosły spore ożywienie w handlu akcjami PBG. We wtorek kurs na rosnących obrotach przeciął linię oporu, wywodzącą się z połowy korpusu świecy z 29 października, EMA20 oraz EMA50 i zatrzymał się tuż pod linią pięciomiesięcznych spadków. Nieznacznie wyższe otwarcie na początku wczorajszej sesji sprowokowało podaż do ataku, ale w końcu musiała ona uznać przewagę popytu, który na koniec dnia zdołał okopać się powyżej spadkowej linii.
W trakcie sesji właściciela zmieniło 1/4 akcji będących w wolnym obrocie, a wskaźnik AD zwyżkuje od wtorku, świadcząc o akumulowaniu akcji. Jeżeli na kolejnych sesjach popyt wykaże się podobną determinacją i pokona opór na poziomie 7,40 zł, to bez trudu dotrze w okolice górnego pułapu kanału, nad którym ciąży olbrzymia czerwcowa luka.