(Fot. Pexels)
– Jeżeli odniesiemy się do tych 3 mln ton [węgla] zaimportowanego w okresie półrocza, to nie przewidujemy na dziś zwiększenia, bo mamy węgiel z polskich kopalń – powiedział Rojewski podczas konferencji prasowej, pytany czy po zaimportowaniu 3 mln ton w I półroczu grupa zamierza ograniczyć import.
– Na dzień dzisiejszy prowadzimy rozmowy i nie mamy ustalonej ceny – dodał, pytany czy PGE chce nabywać polski węgiel, który jest droższy niż importowany. Z jego słów wynika, że dzięki negocjacjom cenowym polski węgiel nie musi okazać się droższy od importowanego.
Później uzupełnił, że rozmowy dotyczą 2024 roku.
– Opieramy się generalnie na węglu krajowym i w przyszłości będziemy się opierać na węglu krajowym – podsumował.
Grupa PGE wytwarza 41% produkcji netto energii elektrycznej w Polsce, a jej udział w rynku ciepła wynosi 18%. Grupa szacuje swój udział w rynku energii ze źródeł odnawialnych na 10%. Na obszarze dystrybucyjnym wielkości ok. 123 tys. km2 PGE obsługuje 5,5 mln klientów. Jej udział rynkowy pod względem wolumenu dystrybuowanej energii elektrycznej wynosi 25% a sprzedaży do odbiorców końcowych – 33%. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.
