Zasięg spadków, przed którym Wykres Dnia ostrzegał 24 lutego (analiza w serwisie Wiadomości StockWatch.pl) został zrealizowany z delikatną nawiązką. Tym razem wymowa analizy jest nieco bardziej optymistyczna, gdyż na wykresie zagościły pierwsze jaskółki, zwiastujące możliwość zakończenia trendu spadkowego.
Środowym spadkom towarzyszył rekordowy wolumen w ostatnim półroczu. Istnieje prawdopodobieństwo, że właśnie wtedy obserwowaliśmy dzień odwrotu. Wczorajsza sesja zaowocowała powstaniem świecowej formacji wzrostowego Harami, gdyż niewielki biały korpus wczorajszej świecy całkowicie zmieścił się w obrębie korpusu świecy dnia poprzedniego. Należy pamiętać, że formacja owa wymaga potwierdzenia w postaci transakcji powyżej korpusu wczorajszej świecy. W przypadku potwierdzenia formacji możemy spodziewać się przynajmniej próby dotknięcia EMA13.
Warto odnotować zwiększoną liczbę transakcji w dniu wczorajszym, była ona większa od średniej z ostatnich 5 sesji. Świadczy to o zwiększonym zainteresowaniu spółką ze strony mniejszych inwestorów, liczących na złapanie dołka.
Wróćmy ponownie do przypuszczalnego dnia odwrotu. Jeżeli rzeczywiście mieliśmy z nim do czynienia, to należy spodziewać się w krótkim terminie ponownego testu ekstremum, tym razem na znacznie mniejszym wolumenie.
Większość wskaźników przebywa w strefie wyprzedania lub utrzymuje zalecenie sprzedaży. Pomimo drastycznego wyprzedania wskaźników sygnały kupna jeszcze nie padły. Jedynie na CCI powstała pozytywna dywergencja.