Polskie akcje są tanie, ale to nie znaczy, że warto je kupować? Oto dlaczego [WYKRES TYGODNIA]
Geopolityka, a ściślej losy wojny na Ukrainie – to kluczowy czynnik ryzyka związany z inwestowaniem na warszawskiej giełdzie. Tak przynajmniej wynika wykresu sporządzonego przez specjalistów z towarzystwa VIG/C-Quadrat TFI, pokazującego dyskonto w wycenie polskich akcji na tle tych z rynków wschodzących.
Czy polskie akcje są drogie? Eksperci o wycenie indeksu WIG
Jako że to dyskonto sięga według nich około 30 proc., to jego zniesienie mogłoby oznaczać dla inwestorów niemałe zyski. Wahający się pomiędzy 8 a 9 wskaźnik cena/zysk dla indeksu WIG wzrósłby w przypadku zniknięcia tego czynnika ryzyka do 12. Przy założeniu wzrostu zysków zbliżonego do inflacji przekładałoby się to na zbliżający się nawet do 50 proc. potencjał umocnienia indeksu.
Źródło: VIG/C-Quadrat TFI
Zdaniem ekspertów towarzystwa problem jest jednak jeden – nic nie zapowiada, by przyczyna dyskonta miała zniknąć. Wszystko dlatego że wojna za naszą wschodnią granicą może według nich potrwać nawet prawie do końca obecnej dekady. To oznacza, że z niższymi na tle podobnych rynków wycenami polskich akcji inwestorzy powinni się pogodzić na dłużej. Paradoksalnie dla inwestujących w polskie akcje to wcale jednak nie musi być zła wiadomość.
Specjaliści VIG/C-Quadrat TFI przedstawiają prognozy dla spółek z WIG-u
W końcu wyceny papierów spółek notowanych przy Książęcej mogą rosnąć, jeśli tylko rosły będą wyceny na świecie. Dodatkowo nawet przy stabilnych wskaźnikach wycen inwestorzy mają spore szanse na zarobek, tyle że ograniczony do tempa wzrostu zysków spółek. Jak zauważają specjaliści towarzystwa, prognozy rynkowe zakładają wzrost zysków na akcję spółek z warszawskiej giełdy z wyłączeniem przedstawicieli branży bankowej, energetycznej i surowcowej sięgający do 2026 r. średnio 10 proc. rocznie.
Ich zdaniem nawet szybciej od prognoz poprawiać się mogą zyski mniejszych spółek. Całości rynku dobrze rokują zwłaszcza sukcesy polskich firm w impementowaniu narzędzi związanych ze sztuczną inteligencją, a to dlatego że zgodnie z danymi Strand Partners oraz AWS idzie im to najlepiej w całej Unii Europejskiej.
