
Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu (Fot. Google)
Mariusz P., prezes e-Kancelarii został aresztowany. Sąd zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt tymczasowy, z opcją zwolnienia za kaucją w wysokości 500 tys. zł.
Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem szeregu osób w związku z emisją obligacji. Zdaniem śledczych, inwestorzy zostali wprowadzeni w błąd co do rzeczywistego stanu przedsiębiorstwa emitenta oraz zamiaru wywiązania się z zawartego zobowiązania. Na chwilę obecną ustalono ponad 250 osób pokrzywdzonych na łączną kwotę prawie 14 mln zł.
To pierwsze zatrzymanie w sprawie, której początki sięgają 2015 r.
– Podstawą do przedstawienia zarzutów był zebrany materiał dowodowy w postaci m.in zabezpieczonej dokumentacji księgowo-handlowej, przesłuchań świadków oraz opinii biegłych z zakresu ekonomii i papierów wartościowych. Z uwagi na dobro śledztwa nie jest możliwe podanie dalszych szczegółów na temat sprawy – informuje Maciej Zagożdżon z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
e-Kancelaria to spółka windykacyjna z Wrocławia, która w marcu 2015 r. ogłosiła bankructwo. Wcześniej firma kierowana przez Mariusza P. wyemitowała i wprowadziła na Catalyst wiele serii obligacji. Spora część z nich trafiła do portfeli inwestorów indywidualnych.

Lista obligacji wykluczonych z obrotu na Catalyst. (Źródło: opracowanie własne)
Historia upadku e-Kancelarii budzi wiele kontrowersji, głównie za sprawą niejasnych transakcji z udziałem prezesa Mariusza P. Dotyczą one m.in. wielomilionowych pożyczek od spółki. Sprawa e-Kancelarii jest kolejną po GetBacku czy PCZ, w której śledczy zajmują się stratami poniesionymi przez obligatariuszy.