
Perspektywa obniżenia podatku od kopalin wspiera notowania KGHM-u
Sejmowa komisja poparła wniosek rządu ws. obniżki podatku miedziowego o blisko 30 proc. Podatek ma być wyliczany w oparciu o zmniejszony o 0,25 współczynnik, który obecnie wynosi 0,85 (został obniżony w 2019 r), a po zmianie będzie wynosił 0,6. Nowy współczynnik ma obowiązywać od 1 stycznia do 30 listopada 2022 r. Jeśli Sejm zaakceptuje projekt, w kasie KGHM-u zostanie ponad 700 mln zł.
– Obowiązujący wymiar podatku od wydobycia niektórych kopalin, przy aktualnych cenach miedzi na rynkach światowych, ogranicza możliwości rozwojowe podatników i zdolność do konkurowania na globalnym rynku metali. Dlatego proponuje się obniżenie w okresie od 1 stycznia do 30 listopada 2022 r. obowiązujących stawek podatku od wydobycia miedzi i srebra o ok. 30 proc. Ubytek dochodów budżetu państwa szacuje się na ok. 726 mln zł – czytamy w ocenie skutków regulacji (OSR).
Podatek od wydobycia niektórych kopalin – potocznie nazywany miedziowym – pobierany jest od 2012 roku. Początkowo dotyczył wyłącznie miedzi i srebra, przez co jego wyłącznym płatnikiem stał się giełdowy KGHM. W ciągu trzech kwartałów 2021 r. lubiński kombinat wpłacił do budżetu państwa z tytułu podatku miedziowego ok. 2,5 mld zł. Dla spółki to duże obciążenie. Prawo i Sprawiedliwość jeszcze podczas poprzedniej kampanii wyborczej (2015 r.) obiecywało zniesienie podatku.
W czwartek na warszawskiej giełdzie przeważają spadki. Na starcie sesji notowania KGHM-u traciły ok. 1,5 proc., ale szybko odrobiły straty i wyszły na plus. Po blisko godzinie handlu akcje miedziowej spółki drożeją o 1 proc. do 142,70 zł. KGHM to także lider obrotów. Po godzinie handlu ich wartość wynosi 35 mln zł.