Rok 2016 upływa posiadaczom walorów TIM pod znakiem wzrostów odbywających się charakterystycznymi skokami. Notowania akcji dystrybutora elektroniki wyrysowują coraz wyższe szczyty i dołki w obrębie kanału wzrostowego zaznaczonego na wykresie na zielono. Silne ruchy wzrostowe przedzielane są okresami konsolidacji tworzącymi formację trójkąta prostokątnego, która zwykle zapowiada kontynuację poprzedzającej tendencji. Historia znów się powtarza, a kurs od kilku tygodni buduje analogiczny układ.
analizę techniczną walorów TIM wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
W ramach formacji trójkąta, między styczniem a kwietniem popyt nie mógł uporać się z poziomem 9 zł, a w maju i czerwcu długo walczył o przebicie 11 zł. W obu wypadkach udany atak wygenerował jednak ponad 20-proc. falę wzrostową. Podobnego efektu można oczekiwać po przekroczeniu najbliższego szczytu na 13,69 zł. W takim scenariuszu kurs powinien zawędrować w okolice 16 zł, gdzie spotykają się linia górnego ograniczenia kanału trendowego z zaznaczonym granatową linią maksimum z 2011 r.
Kupno walorów jeszcze wewnątrz formacji zdecydowanie zmniejszy ryzyko transakcji, przy jednoczesnej poprawie oczekiwanego zysku. Sygnałem do zamknięcia pozycji ze stratą będzie zejście poniżej lokalnego dołka na 12,20 zł, gdzie również przebiega zielona linia ograniczająca od dołu kanał wzrostowy, potęgując znaczenie tego poziomu.
Przykładowe założenia transakcji spekulacyjnej na akcjach TIM wg stanu na 15 września 2016 r.