Fortuna uśmiechnęła się do akcjonariuszy JSW w połowie stycznia, fundując walorom najmocniejszą w historii notowań korektę wzrostową. Kurs akcji urósł w ciągu czterech miesięcy o 140 proc., co wprawdzie nie zmienia sytuacji długoterminowych inwestorów z wynikiem -85 proc. od debiutu, ale przyciągnęło do waloru spekulantów. Tym bardziej warto teraz obserwować notowania Jastrzębskiej Spółki Węglowej, gdyż z wakacyjnej flauty może wykiełkować kolejny fragment trendu.
analizę techniczną walorów Jastrzębskiej Spółki Węglowej wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Już drugi tydzień trwa konsolidacja na poziomie połowy korpusu długiej czarnej świecy powstałej 10 maja. Ceny trzymają się w obszarze 17,75-19,30 zł przy stopniowo zanikającej znienności. Wraz z graczami zdają się przyspiać wskaźniki. Wstęgi Bollingera cały czas się zaciskają, a linia ADX od kilku tygodni czyha pod kierunkowymi. Są to doskonałe warunki do wychwycenia początku istotniejszego ruchu cen.
W pozornie nudnej, a tak naprawdę napiętej sytuacji nawet opuszczenie zaznaczonej strefy konsolidacji na podwyższonym wolumenie może ożywić wykres cenowy. Zdaniem Wykresu dnia, nie został w pełni zrealizowany potencjał odreagowania spadków i są szanse na wyprowadzenie kolejnej fali wzrostowej w kierunku strefy 25,70-26,10 zł. Ten pozytywny scenariusz przestanie natomiast obowiązywać w razie spadku kursu poniżej poziomu 16,30 zł.