Lada moment dywidendowa batalia wejdzie w decydującą fazę. Wiążące decyzje zapadną na walnych, gdzie najwięcej do powiedzenia ma Skarb Państwa. Dotychczas szacowano, że resort z będzie chciał zebrać z tegorocznych dywidend ok. 5 mld zł. Według środowych doniesień PAP powołującej się na anonimowego informatora, MSP ze względu na potrzeby budżetu państwa i niższe od planowanych dochodów podatkowych, sięgnie jeszcze głębiej do kieszeni spółek. W czwartek Paweł Tamborski, wiceminister skarbu potwierdził, że kwota może być wyższa niż wspomniane 5 mld zł.
Niedawno sam minister Skarbu Państwa dał ważny sygnał inwestorom. Mikołaj Budzanowski poinformował, że w tym roku nie wyklucza pobrania dywidendy ze wszystkich kontrolowanych spółek notowanych na GPW.
– W ustawie budżetowej zapisane jest zapisane jest 5,8 mld zł wpływów z dywidend spółek giełdowych i niepublicznych. Z naszych szacunków i rekomendacji zarządów wynika, że ze spółek z WIG20 może to być około 4,5 mld zł. Oprócz tego kolejne 600 mln zł mogłyby dostarczyć Azoty Tarnów, Police, Puławy, Enea oraz GPW. Skarb Państwa może liczyć na dywidendy ze spółek nienotowanych na giełdzie. Tu minimum mógłby pozyskać 1 mld zł, a nie wykluczone, że nawet 1,3 mld zł. Największe dywidendy mogłyby pochodzić ze spółki Energa (380 mln zł), Krajowa Spółka Cukrowa (około 400 mln zł) i Totalizator Sportowy (300 mln zł). – mówi Michał Zasadzki, analityk Erste Securities.
>> Nie przegap ważnego momentu – pilnuj terminów ustalania prawa do udziału w zyskach. >> Listę spółek, które zamierzają wypłacić dywidendę znajdziesz w jednym miejscu w serwisie StockWatch.pl
Ostatnie dni pokazują, że szczególnie gorąco może być wokół kwestii dywidendy z KGHM. Niedawno resort skarbu dał do zrozumienia, że liczy na wyższą wypłatę niż przewiduje to propozycja zarządu spółki, która zakłada 30 proc. z zysku (7 zł na papier). Jednak nie wiadomo jak na oczekiwania SP przełożą się ostatnie tąpnięcia cen na rynku surowców. W tym tygodniu notowania srebra i miedzi w błyskawicznym tempie ustanowiły wielomiesięczne minima. To stawia pod dużym znakiem zapytania tegoroczne wyniki KGHM. O skali obaw można się przekonać patrząc na kurs spółki – w tym tygodniu akcje potaniały o 13 proc. Niemniej analitycy podtrzymają, że spółka wypłaci sowitą dywidendę, której stopa może wynieść nawet ponad 10 proc.
– Podtrzymujemy naszą propozycję, że KGHM wypłaci 15 zł na akcję. Jeżeli obecna tendencja na metalach utrzyma się, to negatywnie wpłynie na wyniki kombinatu. Jednak w mojej ocenie nie będzie to mało wpływu na wypłatę dywidendy z ubiegłorocznego zysku. Skarb Państwa będzie dążył do wysokiej wypłaty, bo KGHM jest jednym z głównych kontrybutorów do budżetu. – zaznacza Michał Zasadzki.
>> Interesujesz się sytuacją fundamentalną KGHM po wynikach za ostatni kwartał? >> Zobacz analizę najnowszego raportu przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
Nie mniejsze emocje budzi PGE. Po tym jak spółka odstąpiła od wielomiliardowej inwestycji w Opolu, zaczęto spekulować o wyższej dywidendzie. Propozycja zarządu opiewa na około 1,6 mld zł, co daje 0,86 zł na walor. Wśród analityków pojawiły się głosy, że może to być znacznie powyżej 1 zł. Analitycy Erste przewidują 1,20 zł na akcję.
– Analizujemy wielkość dywidendy. W naszych analizach weźmiemy pod uwagę fakt, że PGE wycofało się z projektu budowy bloków energetycznych w Opolu, przez co potrzeby inwestycyjne spółki w najbliższym czasie mogą być niższe. – powiedział w tym tygodniu Paweł Tamborski, wiceminister skarbu.

W ubiegłym roku walne PZU i PGE pod wpływem sugestii Skarbu Państwa zwiększyły dywidendy o ponad 1,1 mld zł (fot. stockwatch.pl)
W środę poznaliśmy preferencje PKO BP dotyczące wypłaty dywidendy. Zarząd banku zarekomendował wypłatę 1,80 zł dywidendy na akcję (łącznie 2,25 mld zł, w tym 61,12 proc. z zysku netto za 2012 rok i 88,5 mln zł niepodzielonego zysku). To daje stopę na poziomie około 5 proc. PKO BP zaproponował 19 września, jako dzień ustalenia praw do dywidendy, a 4 października jako jej wypłaty. Rada nadzorcza pozytywnie zaopiniowała rekomendację zarządu. W czwartek pojawiła się informacja, że MSP ocenia propozycję jako akceptowalną.
>> Nie wszystkie spółki chętnie dzielą się zyskami. >> 17 bogatych dusigroszów chomikujących wieloletnie zyski.
– Uważamy, że informacja jest pozytywna, gdyż zaproponowana dywidenda jest wyższa od konsensusu na poziomie 1,40 zł i naszych oczekiwań w wysokości 1,44 zł dywidendy na akcję. Jednakże biorąc pod uwagę ostatnie komentarze ze strony Skarbu Państwa o maksymalizacji dywidendy od spółek kontrolowanych przez SP, rynek może nadal pogrążyć się w spekulacjach o ewentualnym podwyższeniu dywidendy od PKO BP do 75 proc. zysku netto za 2012 rok (jest to maksymalny poziom rekomendowany przez KNF). W efekcie dywidenda banku mogłaby wynieść 2,10 zł na akcję, a stopa dywidendy 6,1 proc. W czerwcu odbędzie się WZA banku. – oceniają analitycy KBC Securities.
Kwestię dywidendy rozstrzygnęło walne w Azotach Tarnów, które przeznaczyło na ten cel 148,8 mln zł, czyli 1,50 zł na akcję. Wcześniej zarząd proponował wypłatę 1,02 zł dywidendy na walor. Spółka zapowiedziała, że nie zrezygnuje z żadnej z zaplanowanych inwestycji, możliwe jest jednak przesunięcie jakiegoś projektu w czasie. >> Kurs Azotów Tarnów bije rekordy na fali dobrych informacji.