mmherptn
Advertisement
PARTNER SERWISU
idimgvnu

Steam schodzi z prowizji. Dla kilku polskich spółek to okazja do poprawy marż

Omawiane walory: , ,

Nowe reguły uzależniają prowizję od poziomu generowanych obrotów. Na zmianach skorzystają przede wszystkim najwięksi i najpopularniejsi producenci gier wideo, w tym także kilka znanych marek z Polski.

Największy na świecie sklep z grami wideo obniżył prowizje, ale tylko wybranym. Pozytywną zmianą jest nowa polityka informacyjna, która daje spółkom zielone światło na publikację danych sprzedażowych.

Do kieszeni producentów gier wideo trafi więcej, ale pod warunkiem, że sprzedaż tytułu przekroczy jeden z dwóch progów. Według nowych zasad, od gier, które przyniosą od 10 do 50 mln USD, Steam pobierze 25-proc. prowizję, a pozostałe 75 proc. przychodu trafi do wydawcy. Jeszcze więcej zatrzymają twórcy gry, z której przychód przekroczy poziom 50 mln dolarów. Wówczas prowizja sklepu wyniesie już tylko 20 proc. Steam nie doprecyzował, jak będą rozliczani producenci i wydawcy, których gry nie przekroczą 10 mln USD. Można więc założyć, że dla zdecydowanej większości twórców podział profitów będzie odbywał się na starych zasadach (70/30).

Dotychczas Valve (właściciel sklepu) traktował wszystkich równo i pobierał 30 proc. od każdej sprzedanej gry, bez względu na skalę obrotu. Wyjątkiem były indywidualne umowy w ramach programu Steam Direct. 30-proc. prowizja to standard w tej branży. Identyczną stawkę pobierają takie sklepy jak Google Play, Apple Store czy Windows Store.

Valve zaznaczyło, że do przychodu będą zaliczane także wpływy ze sprzedaży DLC, mikrotranskacji wewnątrz gry, a także opłaty obowiązujące na Rynku Społeczności. Nowe zasady funkcjonują od 1 października br. Oznacza to, że dochody osiągnięte przed tym dniem nie będą brane pod uwagę. Na zniżkę trzeba więc zapracować. Spośród polskich spółek giełdowych naturalnymi kandydatami są CD Projekt oraz 11 bit studios.

– Zmiany wprowadzone przez Valve naszym zdaniem jednoznacznie premiują dużych developerów i pogłębią polaryzację rynku gier w stronę modelu „winner takes all”. Traktujemy ten ruch jako zachętę dla większych studiów, żeby nadal publikowały gry na platformie Steam. W ostatnich latach widać było tendencję wydawania gier na własnych platformach przez część największych producentów – EA, Activision Blizzard czy Bethesda. Ze spółek notowanych na GPW spodziewamy się istotnej poprawy marż CD Projektu oraz 11 bit studios. Jeżeli chodzi o PlayWay oraz mniejszych producentów, na razie skala ich przychodów z poszczególnych gier jest zbyt mała i nie mieści się w progach pozwalających na niższe prowizje Steam. – komentuje Maciej Hebda, szef zespołu analiz technologicznych Vestor DM.

Z kolei sam prezes PlayWay pozostaje optymistą. Jego zdaniem, pierwszy próg jest w zasięgu spółki.

– Zmiana jest jak najbardziej pozytywna. Dla nas ważny jest próg na grę 10 mln USD, który jest w naszym zasięgu i może znacznie zwiększyć wpływy z kolejnych premier. – mówi Krzysztof Kostowski, prezes PlayWay.

>> Zacznij inwestować już od 100 zł >> Nowa platforma inwestycyjna inPZU

Steam słabnie

Oficjalnie Valve obniżając stawki chce nagrodzić twórców i wydawców, którzy osiągają większą sprzedaż. Nieoficjalnie mówi się, że amerykański gigant nie miał wyjścia, bo duże i znane studia coraz częściej pomijają Steama. Jako przykład można wskazać brak w największym sklepie cyfrowym takich tytułów jak Call of Duty Black Ops 4, Red Dead Redemption 2 czy Battlefield 5. Każda z tych gier zarobiła setki milionów dolarów, a tym razem Steam nie uszczknął z tego nawet dolara. Wymowny gest wykonał też rodzimy CD Projekt. Premiera jego najnowszej gry – Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści (Thronebreaker: The Witcher Tales) – odbyła się najpierw na platformie GOG.com, a dopiero potem gra trafiła do sprzedaży na Steam.

Promocja Stema to nic innego jak sposób na zatrzymanie tego trendu. W ostatnich latach powstało wiele nowych kanałów dystrybucji. Własną platformę posiada już niemal każde duże studio: Blizzard (Battle.net), Electronic Arts (Origin), Epic Games, Ubisoft czy CD Projekt (GOG.com). Dzięki temu twórcy samodzielnie decydują o losach swojego dzieła (ustalają politykę cenową, promocje, pozycję na stronie sklepu) i do tego nie muszą dzielić się z nikim prowizją. Oczywiście platforma należąca Valve to wciąż gracz ważny kanał dystrybucji. Tylko w ubiegłym roku z samych prowizji od sprzedaży amerykański gigant zarobił 4,3 mld dolarów (bez mikrotransakcji i DLC).

Koniec ukrywania danych o sprzedaży

Warto też dodać, że Valve zmodyfikowało klauzulę poufności w umowie dystrybucyjnej Steam. Zgodnie z nowymi zasadami, każdy partner Valve będzie mógł dysponować danymi ze sprzedaży swoich gier, tak jak uzna za stosowne. Do tej pory nie do końca było wiadomo, czy można ujawnić sprzedaż na Steam czy nie. Efekt był taki, że inwestorzy otrzymywali albo szczątkowe informacje, ale musieli musieli bazować na bardzo nieprecyzyjnych szacunkach z serwisu SteamSpy. Prezes PlayWay, Krzysztof Kostowski czeka też na deklarację ze strony Valve, czy nowa klauzula obejmuje też informowanie o WishListach.

– Przekaz Valve klaruje też kwestię informowania o sprzedaży gier na platformie Steam, co nie było do dziś jednoznaczne w przeszłości. – komentuje Krzysztof Kostowski, prezes PlayWay.

Akcje w górę

Zmiany w polityce Steam zbiegły się w czasie ze wzrostami cen akcji producentów gier na GPW. W poniedziałek najmocniej – bo aż o 8,3 proc. – wzrósł CD Projekt. Na koniec dnia za jeden walor producenta gier o przygodach Wiedźmina płacono 154 zł. O 5,4 proc. do 272 zł podrożały z kolei akcje 11 bit studios. Dzień na 3,5-proc. plusie zakończył także PlayWay. Tu notowania zatrzymały się na poziomie 146,50 zł.

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Na podobny temat



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

Sprawdź jak StockWatch.pl może pomóc Ci w skutecznym inwestowaniu

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat