W piątek Gant Development w upadłości likwidacyjnej poinformował, że syndyk masy upadłości 10 lipca złożył w Prokuraturze Okręgowej we Wrocławiu zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa działania na szkodę spółki oraz jej wierzycieli. W poniedziałek sąd wyznaczył na syndyka masy upadłości wrocławską Kancelarię Syndyków Piątkowski, Szczerbiński sp. j. Przedstawiciel Kancelarii w rozmowie z redakcją StockWatch.pl odmówił ujawnienia bliższych szczegółów w sprawie złożonego doniesienia.>> Szczegóły znajdziesz w komunikacie
Małgorzata Klaus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej potwierdziła jedynie fakt wpłynięcia zawiadomienia. Dodała, że od czwartku są prowadzone czynności procesowe. Z uwagi na dobro sprawy Prokuratura nie ujawnia dalszych informacji.
W rynkowych kuluarach już wcześniej mówiło się o brakujących dużych kwotach. Według pogłosek, ze spółki wyprowadzono nawet 750 mln zł majątku na Cypr i do Luksemburga. W dużej mierze chodzi o pożyczki udzielone licznym spółkom zależnym, które wchodzą w skład grupy Gant Development. Łącznie ze spółkami na Cyprze, w Luksemburgu oraz funduszem inwestycyjnym (Gant FIZ) było ich aż 61. Holdingowy charakter grupy miał na celu optymalizację podatkową. W praktyce spółka w ten sposób oszczędzała na płaceniu podatków w Polsce. Warto przypomnieć, że kwestia udzielonych pożyczek wielokrotnie pojawiała się podczas rozpraw sądowych w sprawie upadłości deweloperskiej spółki. Ówczesny prezes, Krzysztof Brzeziński jeszcze w kwietniu tłumaczył, że w lutym spółka złożyła wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych i rozpoczęcie procesu ściągnięcia od SUPPORT (d. IPO28 Sp. z o.o. SPV SUPPORT 2 s.k.a.;) pożyczonej kwoty 29 mln zł. Druga pożyczka na kwotę 50 mln zł trafiła bezzwrotnie do spółki Kantor (chodzi o IPO 28 Sp. z o.o. GANT s.k.a., dawniej Kantor Sp. z o.o. Gant s.k.a.). Prezes w odpowiedzi na pytanie sędziego o sprawę odzyskania pożyczonych pieniędzy spółkom Support i Kantor odpowiedział: uważam, że realnych szans na to nie ma.
>> Historię Ganta śledzimy na bieżąco >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat spółki znajdziesz tutaj
W poniedziałek wrocławski sąd zdecydował o zmianie trybu upadłości układowej na likwidacyjny i jednoczesne umorzeniu postępowania. Syndyk, który obecnie jest w spółce straci swoje umocowanie, gdy uprawomocni się decyzja sądu o umorzeniu postępowania. Obowiązuje 7-dniowy termin na wniesienie zażalenia od daty doręczenia Gantowi postanowienia z uzasadnieniem. W momencie uprawomocnienia decyzji Gant będzie mógł dalej funkcjonować, a zarząd odzyska swobodę w rozporządzaniu pozostałym majątkiem.
>> Decyzja o umorzeniu postępowania upadłościowego wobec wrocławskiego dewelopera skomplikowała sytuację posiadaczy niespłaconych obligacji. >> Obligatariuszom Ganta pozostaje żmudna walka o pieniądze
W piątek notowania Ganta po porannym zrywie szybko spadły pod kreskę. Po południu kurs akcji dewelopera traci blisko 5 proc. Wcześniej notowania Ganta doświadczyły mocnej przeceny po doniesieniach z wrocławskiego sądu.