
Adam Kiciński, prezes spółki i Piotr Nielubowicz, wiceprezes ds. finansowych CD Projektu
Okazją do spotkania z zarządem CD Projektu było podsumowanie wyników finansowych za 2018 r. W samym IV kwartale branżowy gigant wypracował 41,4 mln zł zysku netto i 127,3 mln zł przychodów. W obu wypadkach rezultaty okazały się lepsze od oczekiwań. Zysk netto pokonał konsensus aż o 27 proc., a przychody przewyższyły go o 5,4 proc.
Jednak środowy mocny wzrost na kursie akcji CD Projektu to nie do końca zasługa samych wyników. Jeszcze większe emocje wzbudziły wypowiedzi przedstawicieli spółki. Prezes Adam Kiciński zapowiedział, że CD Projekt zrobi „mocne show” na tegorocznych targach E3 w Los Angeles (11-13 czerwca). To ma być najważniejsze wydarzenie w historii warszawskiego studia.
– To będzie największe E3 w historii CD Projektu. Nie chcemy nikomu psuć niespodzianki. Zapraszamy do śledzenia relacji z targów – powiedział w rozmowie na żywo Piotr Nielubowicz, wiceprezes ds. finansowych CD Projektu.
Wyobraźnię inwestorów pobudziła też wypowiedź, że Cyberpunk 2077 jest już „bardzo zaawansowany”. O grze ostatnio było głośno za sprawą spekulacji, że Lady Gaga brała udział w sesji motion capture w siedzibie CD Projektu. Prasa branżowa w połowie marca snuła domysły, że udział artystki może mieć związek z potencjalnym ujawnieniem daty premiery gry na tegorocznych targach E3. Prezes CD Projektu przyznał, że impreza w Los Angeles to dobry moment na ogłoszenie daty premiery, ale nie potwierdził, że to faktycznie nastąpi. W kwestii udziału Lady Gaga w grze, trailerze czy podczas pokazu na E3 był już bardziej konkretny. Kiciński powiedział, że studio nie ma takiego planu.
CD Projekt już pracuje nad kolejnym po Cyberpunku dużym tytułem, zapowiedzianym w strategii. Według słów prezesa, nowy tytuł nie musi tyle kosztować, jak Cyberpunk czy Wiedźmin.
– Oczywiście, mamy plan działania po Cyberpunku, ale w tej chwili nic więcej nie ujawniamy na ten temat – powiedział na czacie w StockWatch.pl Adam Kiciński, prezes CD Projektu.
Przedstawiciele CD Projektu rozwiali taż wątpliwości w kwestii tegorocznej dywidendy. Ich zdaniem, to nie jest dobry czas na wypłatę, ponieważ spółkę czeka wytężony okres prac i wydatków. Obecnie najważniejszym celem jest premiera Cyberpunka.
– Nie posiadamy polityki dywidendowej. Decyzję w zakresie wypłaty dywidendy podejmuje Walne Zgromadzenie – zaznaczył Piotr Nielubowicz, wiceprezes ds. finansowych CD Projektu.
Przy okazji wyników rocznych CD Projekt ogłosił ważną rzecz – wersję mobilną Gwinta. Karcianka ma ukazać się jesienią na iOS. Potem studio planuje wersję na telefony z Androidem.
– Dzisiaj ogłosiliśmy Gwinta na urządzenia mobilne, a od zeszłego roku mamy w grupie spółkę Spokko, która zajmuje się projektami mobilnymi. (…) Spokko pracuje nad ambitnym projektem, ale zupełnie innym niż Gwint. – dodał Adam Kiciński.