Walory Ursusa całkiem niedawno były przedmiotem analizy technicznej w Wykresie dnia. Wówczas podkreślaliśmy wątpliwość co do faktycznej kondycji podaży oraz zwracaliśmy uwagę na poziom 1,67 zł, mający potencjał do powstrzymania dalszej przeceny. Zmiany, jakie zaszły na wykresie Ursusa od tego czasu są powodem ponownej analizy sytuacji technicznej.
analizę techniczną walorów Ursus wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Wsparcie na poziomie 1,67 zł spełniło pokładane w nim nadzieje. Zostało wprawdzie kilkakrotnie naruszone, natomiast w cenach zamknięcia udało się je wybronić. I to właśnie dwukrotna obrona tego poziomu dała impuls do odreagowania. Na wykresie pojawiła się formacja objęcia hossy, która na wczorajszej sesji zyskała potwierdzenie.
Miejsce i okoliczności powstania tego rewersalowego układu świec sprzyjają solidniejszemu rozwinięciu korekty spadków. Najpierw jednak kupujący będą musieli zamknąć lukę bessy w strefie 2,10-2,16 zł. Nie powinno to być problemem, gdyż świeże zalecenia kupna na MACD i SAR będą zachęcać graczy do angażowania się po stronie popytu.
Tuż nad luką bessy przebiega linia półrocznych spadków, która przesądzi o dalszym losie kursu. Wskaźniki wyprzedzające nie pozwalają w tej chwili stwierdzić, jaki będzie efekt potyczki z linią trendu. Jej ewentualne pokonanie poskutkowałoby rozwinięciem zwyżki w okolice 3,30 zł.