Nowy tydzień znowu będzie gorący dla Midasa. W najbliższy poniedziałek ruszają zapisy na nową emisję, w której fundusz zamierza wyemitować 1 183 733 400 nowych papierów serii D. Przyjmowanie zleceń potrwa do 1 marca. Emisja przeprowadzana jest z prawem poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy, więc przewidziany jest handel nimi na parkiecie. Wystartuje on również od poniedziałku.
Na początku tego tygodnia ustalono teoretyczną wartość prawa poboru na 32 gr. Notowania PP potrwają do 27 lutego. Przypomnijmy, że każdemu posiadaczowi prawa poboru przysługuje prawo do zapisania się na cztery akcje nowej emisji po cenie 0,70 zł za sztukę.
Dobrym prognostykiem dla nowej emisji, która lada dzień wejdzie w decydującą fazę, jest czwartkowa informacja o ujawnieniu się w akcjonariacie inwestora finansowego. Jest nim grupa funduszy Allianz, która w wyniku zakupów poczynionych 7 lutego zwiększyła swoje zaangażowanie z 4,43 proc. do 5,11 proc. Czyżby fundusz puszczał oko do innych inwestorów finansowych? Kilka dni temu na łamach StockWatch.pl przedstawiciel zarządu Midasa informował, że spółka jest w trakcie spotkań z instytucjami i zainteresowanie emisją jest spore.
– Zależy nam na pozyskaniu jak największej liczby inwestorów instytucjonalnych, żeby zmienić obraz spółki ze spekulacyjnej na taką o stabilnej strukturze akcjonariatu, która będzie dobrą lokatą kapitału dla średnio i długoterminowych inwestorów. Piątkowy (10 lutego) duży popyt na nasze akcje, który objawił się po południu może sugerować, że stali za nim inwestorzy instytucjonalni chcący wziąć udział w nowej emisji. – twierdził członek zarządu NFI Midas na łamach StockWatch.pl.
Przypomnijmy, że fundusz chce pozyskać z emisji 829 mln zł. Jej celem jest sfinansowanie akwizycji Aero2 oraz budowa sieci szerokopasmowego internetu w technologii LTE i HSPA+. Planowana jest też spłata wyemitowanych bonów.
W piątek akcje spółki Midas SA są w tyle za rosnącym rynkiem, do południa tracą na wartosci ponad 1 proc.