Odchodzący wiceprezes zarządu Ireneusz Radaczyński w dniu 29 lutego 2012 r. złożył rezygnację z pełnionej funkcji. Kością niezgody miał być brak współpracy z radą nadzorczą spółki. Zdaniem odchodzącego wiceprezesa, plany restrukturyzacji forsowane przez część rady są niemożliwe do zrealizowania w obecnej sytuacji Jago. Pikanterii dodają personalne zarzuty wobec członka rady o konfliktową postawę.
– Powodem mojej rezygnacji jest niemożność współpracy z większością rady nadzorczej spółki, a w szczególności z członkiem rady delegowanym do indywidualnego wykonywania czynności nadzorczych panem Bartoszem Znojkiewiczem (…). Koncepcje sposobu prowadzenia restrukturyzacji (…) są w mojej profesjonalnej opinii nie do zaakceptowania oraz nie są możliwe do wdrożenia w aktualnej sytuacji finansowo-ekonomicznej Spółki. Nie bez znaczenia dla mojej decyzji pozostaje także fakt bezpodstawnych ataków na mnie ze strony pana Znojkiewicza, podważających moje kompetencje profesjonalne oraz rzetelność zawodową. – napisał w uzasadnieniu przekazanym komunikatem odchodzący wiceprezes, Ireneusz Radaczyński.
Sytuacja spółki jest bardzo trudna. Ogłoszenie upadłości układowej nie rozwiązuje problemu wielkiego zadłużenia. Przed zagrożeniem upadłością od kilku miesięcy ostrzegał rating Altmana na poziomie D.
>> Aktualną analizę fundamentalną oraz wskaźniki >> znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl